INTERIA.PL: Poślizgnął się pan akurat w ostatniej akcji meczu...I zamiast 2-1 jest 2-2. Jakub Wawrzyniak: Kto uważa, że popełniłem błąd jest niepoważny. To mój osobisty dramat. No, może nie dramat, ale jednak duża przykrość. Zmarnowaliście kilka okazji na gole. - Tak. Ale Niemcy też mieli. Trzeba bardzo pochwalić Wojtka Szczęsnego. Tylko, że się pan poślizgnął... - Nie wiem co się stało. Stałem w tych butach nawet w deszczu, a tu poślizgnąłem się na suchym. Szkoda. Byliśmy o krok od przejścia do historii, ale do niej nie przeszliśmy. Notowali w Gdańsku Dariusz Wołowski i Michał Białoński Tutaj prowadziliśmy relację na żywo z meczu Polska - Niemcy. Zobacz zapis - Kliknij!