Ostatnie sekundy przed momentem uruchomienia zegara odliczali wspólnie wiceprezydent miasta Tomasz Kayser i wiceprezes spółki Euro Poznań 2012 Michał Prymas. Odmierzanie 1001 dni odgwizdała ze sceny międzynarodowy arbiter Katarzyna Nadolska a także poznaniacy, którzy otrzymali od organizatorów imprezy okolicznościowe gwizdki. Przed uruchomieniem zegara Katarzyna Nadolska wręczyła wiceprezydentowi Poznania czerwoną i żółtą kartkę. - Podkreśliłam, że Poznań jest perfekcyjnie przygotowany na przyjęcie Euro 2012. Przekazałam prezydentowi żółtą kartkę w razie potrzeby, gdyby ktoś przeszkadzał w przygotowaniach, a w przypadku wyjątkowo niesportowego zachowania by mógł wyciągnąć także kartonik czerwony - powiedziała PAP arbiter. Tomasz Kayser uważa, że nie będzie potrzeby pokazywania kartek komukolwiek, bo w Poznaniu wszyscy czekają na rozpoczęcie Euro 2012. Jak podkreślił wiceprezes spółki Euro Poznań 2012 Michał Prymas wszystkie inwestycje w Poznaniu przebiegają zgodnie z harmonogramem. - To są inwestycje najpoważniejsze, jak poznański stadion. Kolejne zadania to drogowe i torowe. Ogromna inwestycja będzie na poznańskim lotnisku - na razie trwają przygotowania, prace projektowe. Powstają Termy Maltańskie i obwodnica, która usprawni komunikację między autostradą, stadionem i lotniskiem - powiedział Prymas. Jak dodał, upływający czas widoczny na zegarze na Starym Rynku przypomina zarówno organizatorom jak i poznaniakom, że czasu na przygotowania pozostaje coraz mniej. W niedzielę będzie już tylko tysiąc dni.