Szkoleniowiec Portugalczyków Paulo Bento przyznał, że ubiegłotygodniowe spotkanie z Polską (0-0) na Stadionie Narodowym w Warszawie nie pomogło mu rozwiać wszystkich wątpliwości w sprawie kadry na Euro 2012. Stąd decyzja, by sfinalizować rozmowy z Turcją i Macedonią.- Oba spotkania zostaną rozegrane w maju. Obecnie finalizujemy rozmowy w sprawie tych meczów - poinformował prezes portugalskiej federacji (FPF) Fernando Gomes.Selekcjoner przyznał, że na jego liście nadal znajduje się 30 piłkarzy, z których tylko 23 może pojechać na ME. - Ciągle mam wątpliwości co do kilku zawodników. Do pełnej selekcji niezbędne będą dodatkowe sprawdziany. Wiem, że po ich rozegraniu kilku piłkarzy będzie niezadowolonych, gdyż nie powołam ich na Euro - powiedział Bento.Portugalska ekipa przybędzie na mistrzostwa Europy 4 czerwca. Jej bazą będzie ośrodek hotelowo-szkoleniowy "Remes" w Opalenicy.Według Bento, przygotowania w Wielkopolsce będą kluczowe dla formy jego piłkarzy w meczach fazy grupowej, które Portugalczycy rozegrają na Ukrainie.- Nie planujemy treningów na Ukrainie. We Lwowie i Charkowie pojawimy się kilkanaście godzin przed meczami i wkrótce po konferencjach prasowych podsumowujących spotkania wracamy do Polski - zaznaczył trener.Portugalia rozpocznie udział w ME 9 czerwca meczem z Niemcami we Lwowie. W tym samym mieście przyjdzie jej zmierzyć się z Danią 13 czerwca. Ostatnie spotkanie w grupie B zagra cztery dni później z Holandią w Charkowie.Z Lizbony - Marcin Zatyka