ZOBACZ JAK BIAŁO-CZERWONI DALI SIĘ OGRAĆ RPA! Wystraszyło was to, że oni są tacy szybcy i mocni fizycznie? - Ja wiem, czy tacy wybiegani i mocni? Na pewno potrafią grać w piłkę. Było kilka momentów, w których naprawdę dobrze pograli piłką, w których nas pogonili. Jest to niezły zespół, ale uważam, że powinniśmy takie spotkania wygrywać. Ale trudno, przegraliśmy. Chyba zabrakło siły w ofensywie. Dwa celne strzały na cały mecz, to trochę mało... - Zdecydowanie tak. Jeśli chcemy wygrać spotkanie, to tych strzałów musimy oddawać dużo więcej i przeprowadzać więcej akcji. Jest kilka czynników, które się złożyły na to, że przegraliśmy. Nie chcę się jednak tutaj tłumaczyć. Czy jakiś wpływ na wynik miało to, że stadion jest wysoko położony? Jacek Krzynówek mówił, że momentami czuł, że go zatykało. - Jeśli chodzi o mnie, to byłem zbyt krótko na boisku, żeby takie rzeczy odczuwać, ale rozmawiałem z chłopakami i mówili, że mieli takie momenty. Jutro dzień praktycznie wolny, tylko jeden trening. - Nie wiem, czy mamy dzień wolny. Jeśli tak, to jest dzień odpoczynku. Za trzy dni gramy kolejne spotkanie i musimy się do niego przygotować. WOŁOWSKI: PORAŻKA BEZ STYLU I NADZIEI