Zbiórką w środę w samo południe w warszawskim hotelu "Sheraton" rozpocznie się zgrupowanie "Biało-czerwonych". Stamtąd piłkarze pojadą do Józefowa, a po południu będą trenować w Sulejówku "Kadra jest już wykrystalizowana, ale teraz pozostaje nam kształtowanie taktyki zespołu. Na tym etapie to jest najistotniejsze" - powiedział Smuda, którego podopieczni w niedzielę na stadionie Legii Warszawa zagrają z Argentyną. "To bardzo silny zespół, bo w jego szeregach jest masa zawodników świetnie wyszkolonych technicznie. Grają w bardzo dobrych klubach, jak np. FC Porto, Benfice Lizbona, Villarreal czy Galatasaray Stambuł. Wbrew powszechnej opinii, nie zagramy z drugim zespołem Argentyny. Z tego, co powiedział mi trener Sergio Batista, jest to zespół, który może grać w nadchodzącym turnieju Copa America" - przekonywał szkoleniowiec. Selekcjoner odniósł się również do sprawy Damiena Perquisa, który stara się o polskie obywatelstwo. Obrońca FC Sochaux w ubiegłym tygodniu przyleciał w tej sprawie do Warszawy. "Mam nadzieję, że wkrótce zakończą się formalności związane z polskim obywatelstwem dla Damiena, bo temu chłopakowi naprawdę bardzo na tym zależy. Z tego co wiem, wszystko jest na dobrej drodze" - wyjaśnił. Jednym z pominiętych podczas ostatnich powołań jest pomocnik mistrza Polski Patryk Małecki. "Nie tylko on ma szanse dołączyć do kadry. Patryk wie, co musi zrobić, by znaleźć się w moim zespole" - skomentował Smuda. Pewne miejsce w kadrze ma za to Ludovic Obraniak. Pomocnika OSC Lille może jednak zabraknąć w czerwcowych spotkaniach, ponieważ w najbliższych dniach zostanie ojcem. "Nie wiem, czy Ludo zagra, ponieważ oczekuje na narodziny dziecka. Wiem, że jego marzeniem jest być przy porodzie i nie chcę mu w tym przeszkadzać" - poinformował "Franz". Na poniedziałkowej gali w Centrum Olimpijskim w Warszawie, podsumowującej zakończony sezon piłkarskiej Ekstraklasy, nagrodę dla najlepszego zawodnika ligi odebrał pomocnik Polonii Warszawa Adrian Mierzejewski. Natomiast "Odkryciem Sezonu" wybrano Maora Meliksona z Wisły Kraków, choć wielu to właśnie w nim widzi największą gwiazdę ligi. "Mierzejewski zasłużenie zdobył to trofeum. Jeżeli natomiast chodzi o Meliksona, to proszę pamiętać, że on w Ekstraklasie grał tylko przez połowę sezonu, a nagroda dla najlepszego ligowca dotyczyła całych rozgrywek" - skomentował wybór trener reprezentacji Polski. Zobacz również: Głowa Franza Smudy może spaść już w czerwcu!