- Polacy zagrali agresywnie, lecz ani przez moment nie obawialiśmy się, że nie zdołamy wygrać - stwierdził pomocnik HSV. - Podczas pobytu na kadrze z Podolskim i Klose rozmawiamy po polsku. NIkt nie ma o to do nas pretensji. Koledzy musieli się do tego przyzwyczaić. Widzieliśmy okładki z niektórych polskich gazet, ale zupełnie się tym nie przejmowaliśmy. Życzę Polsce zwycięstw w następnych meczach i awansu. MiBi, Klagnefurt