Ronaldo we wtorkowym spotkaniu w Lizbonie strzelił dwa gole, a Portugalia pokonała Bośnię i Hercegowinę 6-2, zapewniając sobie awans do przyszłorocznych mistrzostw Europy. W pierwszym meczu padł bezbramkowy remis. - Rozegrałem dobry pojedynek, w którym zdobyłem bramki, zespół też zaprezentował się dobrze, więc jesteśmy szczęśliwi i dziękujemy Bogu, że pojedziemy na Euro 2012 - powiedział Ronaldo. - Biorąc wszystko pod uwagę, awansowaliśmy zasłużenie, bo Portugalia była po prostu lepszym zespołem, co udowodniliśmy we wtorek, ale także pokazaliśmy w pierwszym meczu - dodał. Teraz piłkarz może skupić wszystkie swoje siły na lidze, ale odrzucił sugestie, że Real już jest skoncentrowany na spotkaniu z Barceloną, które odbędzie się 10 grudnia. - Nie możemy teraz myśleć o pojedynku z Barceloną. Wcześniej zagramy przeciwko Valencii, a następnie Atletico Madryt. To będą dla nas bardzo trudne mecze i jeśli ich nie wygramy, to nie ma sensu zastanawiać się nad Barceloną - stwierdził as "Królewskich". W tabeli Primera Division Real przewodzi z 28 punktami po 11 kolejkach, o trzy "oczka" wyprzedzając "Dumę Katalonii". Zobacz wyniki barażów o Euro 2012 Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Primera Division