Jeszcze zanim trafił na Veltins Arena uznawany był za ogromny talent. Z pierwszą drużyną Olympiakosu zaczął trenować w wieku 15 lat, niebawem stając się najmłodszym piłkarzem w historii ligi greckiej, który zagrał w tamtejszej ekstraklasie. Był 2 grudnia 2007 roku, a Kyriakos miał wówczas 15 lat i 283 dni. Kyriakos regularnie grywał we wszystkich greckich młodzieżówkach, był podporą kadry U-19 na mistrzostwach Europy w 2007 roku. Jego dojrzała gra wpadła w oko skautom takich klubów jak Arsenal, Chelsea, czy Manchester United, ale ostatecznie Papadopoulos trafił do Schalke. W 2010 roku niemiecki klub zapłacił za niego 2 miliony euro. Młodzian szybko przebił się do składu "Górników". W pierwszym sezonie w Bundeslidze obrona z Schalke zachowała czyste konto w meczach z takimi rywalami jak Borussia Dortmund, Bayern Monachium, Vfl Wolfsburg, czy FC Koeln. Nastoletni Grek zaliczył łącznie 18 ligowych występów w których zobaczył pięć żółych kartek. Świetne występy w Niemczech nie uszły uwadze selekcjonera Grecji, Fernando Santosa, który w 2011 r powołał Kyriakosa do "dorosłej" reprezentacji. Do tej pory nastolatek wystąpił w barwach Hellady sześciokrotnie i strzelił dwa gole (w spotkaniach z Maltą i Łotwą). Niezły bilans, jak na środkowego obrońcę, prawda? Do obecnego sezonu Papadopoulos przystępował już nie jako nieopierzony młokos, lecz piłkarz o uznanej renomie zarówno w Bundeslidze, jak i Europie. W zeszły weekend po raz kolejny wyróżnił się na tyle, że branżowy magazyn "Kicker" umieścił go w jedenastce najlepszych piłkarzy 18. kolejki. Kyriakos zasłużył sobie na to świetną grą w defensywie oraz bramką strzeloną rywalom z VfB Stuttgart. Co ciekawe, to jego drugi gol w Bundeslidze. Pierwszego strzelił kolejkę wcześniej, pokonując bramkarza Werderu Brema na zakończenie rundy jesiennej. Branżowy portal piłkarski "Transfermarkt.de" w ostatniej aktualizacji "wycen" piłkarzy przy nazwisku Papadopoulosa umieścił kwotę 9 milionów euro. To czyni go jednym z najdroższych defensorów w całej Bundeslidze, choć jego cena z każdym kolejnym dobrym występem będzie tylko rosła. Swoją drogą na meczu otwarcia Euro 2012 czeka nas ciekawy pojedynek piłkarzy wartych łącznie ponad 20 milionów euro. Stanie się tak, jeśli naprzeciw siebie wybiegną dwie gwiazdy Bundesligi - Papadopoulos i Robert Lewandowski. My oczywiście życzyć będziemy szczęścia "Lewemu" i "Biało-czerwonym", ale coś czujemy, że wcale nie będzie łatwo.