- Zarząd związku zdecydował, że 10 lipca o godz. 10.00 odbędzie się specjalne posiedzenie dotyczące wyboru selekcjonera. Wtedy najpierw poznamy kandydatów, a później nowego selekcjonera reprezentacji. Czas goni, zaczyna się sezon, trzeba podjąć szybko decyzję, aby drużyna była dobrze przygotowana do eliminacji mistrzostw świata - powiedziała rzeczniczka PZPN Agnieszka Olejkowska. Obrady zarządu PZPN trwają w Sękocinie Starym pod Warszawą. Uczestniczą w nich m.in. prezes związku Grzegorz Lato i Franciszek Smuda, - Trener Smuda zdał relację ze swej pracy, ale na napisanie raportu dotyczącego spraw szkoleniowych ma jeszcze cztery tygodnie. To będzie materiał przydatny dla kolejnego selekcjonera - przyznała Olejkowska. - Zostajemy z trenerem w przyjaznych relacjach, podziękowaliśmy mu za pracę, wszystko odbyło się w bardzo przyjaznej i miłej atmosferze. Obie strony już wcześniej zdały sobie sprawę, że współpracę należy zakończyć - dodała. Smuda w towarzystwie dyrektora reprezentacji Konrada Paśniewskiego opuścił salę konferencyjną jednego z podwarszawskich hoteli, ale nie chciał rozmawiać z dziennikarzami. Na posiedzeniu zarządu krótko głos zabrał wiceprezes ds. szkolenia Antoni Piechniczek, który stwierdził, że w mediach sporo jest niedomówień, a nikt nie został jeszcze namaszczony na selekcjonera. - Będą teraz prowadzone rozmowy z kandydatami, ich nazwiska zostaną przedstawione 10 lipca, a zarząd podejmie decyzję, który jest najlepszą osobą do objęcia funkcji trenera kadry - stwierdziła rzeczniczka PZPN. Olejkowska wcześniej już przyznała, że "zarząd będzie optował za szkoleniowcem z Polski, m.in. ze względów komunikacyjnych". O pracę w PZPN starał się m.in. były selekcjoner Anglików Szwed Sven-Goeran Eriksson. Temat wyboru selekcjonera został podczas środowego posiedzenia już zamknięty. - Zarząd w dalszej części obrad będzie zajmował się m.in. zmianami w statucie, przygotowaniami do walnego zgromadzenia delegatów, ustaleniem miejsca i cen biletów na spotkanie z Anglią w eliminacjach mistrzostw świata - wyjaśniła Olejkowska. Jak dodała, zarząd chce też stworzyć wzór kontraktu selekcjonera, który będzie obowiązywał przy podpisywaniu umów z kolejnymi trenerami. "Biało-czerwoni" po remisach z Grecją 1-1 i Rosją 1-1 oraz porażce z Czechami 0-1 odpadli z mistrzostw Europy po fazie grupowej. Smuda już wcześniej zapowiedział, że w razie braku awansu do ćwierćfinału przestanie pracować z drużyną narodową. Jego następca będzie miał niewiele ponad miesiąc na zbudowanie zespołu, bowiem już 15 sierpnia Polska zagra towarzysko z Estonią. Z kolei inauguracja eliminacji MŚ 2014 nastąpi 7 września w Podgoricy - rywalem będzie Czarnogóra. Rzeczniczka związku odniosła się również do informacji mediów na temat uprawnienia do gry w ME przez FIFA dopiero w ostatniej chwili trzech piłkarzy: Sebastiana Boenischa, Eugena Polanskiego i Damiena Perquisa. Pierwszy o sprawie poinformował portal INTERIA.PL. - Zostaliśmy poproszeni przez FIFA o uzupełnienie dokumentacji. Nie ma co robić z tego sensacji. To nie miało wpływu na przygotowania reprezentacji do turnieju, zresztą sami piłkarze chyba o tym nie wiedzieli - powiedziała.