W godzinach popołudniowych ma dojść do spotkania prezesa z Leo Beenhakkerem, w czasie którego holenderski szkoleniowiec otrzyma odpowiedź na pytanie o to, czy może pomóc sztabowi szkoleniowemu Feyenoordu Rotterdam. - Potwierdzam, że rozmowa z Leo Beenhakkerem miała miejsce. Ja jednak jej treścią musiałem się podzielić z moimi wiceprezesami i dlatego ta sprawa wyciekła do mediów - wyjaśnił po przylocie do Faro prezes Lato. Do Portugalii - mimo wcześniejszych zapowiedzi - nie przyleciał natomiast szef Wydziału Szkolenia PZPN. Antoniego Piechniczka zatrzymały w Polsce obowiązki senatora.