W komentarzach po losowaniu w Kijowie w portugalskich mediach przeważa atmosfera przygnębienia. Sportowi eksperci odnotowali, że podopiecznym Paula Bento przyjdzie się zmierzyć z trzema byłymi mistrzami kontynentu. Niezadowolenia z grupowych rywali nie krył również portugalski szkoleniowiec. - Niemcy, Dania i Holandia to nie są wymarzeni przeciwnicy. Wolałbym innych. Skoro jednak tak ułożyło się dla nas losowanie, to trzeba je zaakceptować i zrobić wszystko, aby sprostać tej najsilniejszej grupie Euro 2012 - powiedział Bento. Portugalscy komentatorzy z zazdrością wypowiadali się o grupowych rywalach ich rodaka Fernando Santosa, szkoleniowca Grecji. On sam przyznał w rozmowie z rodzimymi mediami, że grupa A "nie zalicza się do najsilniejszych". Stwierdził jednocześnie, że zarówno jego ekipa, jak i Polska, Rosja oraz Czechy mają równe szanse na awans. Eksperci nie ukrywali, że najlepszym rywalem dla Portugalii byłby któryś z organizatorów turnieju. - Nawet rywalizacja z Polską czy Ukrainą na ich własnych boiskach nie stanowiłaby dla naszej ekipy tak dużego wyzwania, jak sprostanie któremuś z rywali grupy B - stwierdzili dziennikarze telewizji RTP. Portugalskie media przypomniały, że "Polska dostała się na Euro korzystając z przywileju gospodarza imprezy" i według nich "jest teoretycznie najsłabszą ekipą wśród biorących udział w Euro 2012". Dziennik "Dinheiro Vivo" w internetowym wydaniu retorycznie zapytał czytelników: "co wiedzą o polskim futbolu?". "Potraficie wymienić jakiegoś obecnego zawodnika tej drużyny? Jerzy Dudek? Nie, on już zakończył karierę reprezentacyjną", ironizowała gazeta. Z kolei "Record", największy sportowy dziennik Portugalii, odnotował, że Polacy mają obecnie problem nie tylko ze słabo spisującą się reprezentacją, ale również ze związkiem piłkarskim, nad którego kierownictwem ciążą podejrzenia o korupcję. "Dinheiro Vivo" stwierdził tymczasem, że winą za malejącą popularność piłki nożnej w Polsce nie można obarczać tylko miejscowych pseudokibiców, ale także ludzi zawodowo związanych z tą dyscypliną sportu. "W zaledwie pięć lat w Polsce zostało oskarżonych o korupcję ponad 600 sędziów, działaczy, trenerów oraz piłkarzy. Futbol w tym kraju miał już kiedyś lepsze dni" - uważa portugalska gazeta. Z Lizbony Marcin Zatyka