Pozostałe trafienia zanotowali: Adrian Mierzejewski, Rafał Wolski i Paweł Brożek. Jedna bramka to był samobój. Spotkanie było dodatkowym przetarciem dla naszych reprezentantów przed mistrzostwami Europy, które 8 czerwca rozpoczną się w Polsce i na Ukrainie. Franciszek Smuda wystawił w niedzielę dość eksperymentalny skład. Na bokach obrony zagrali Michał Kucharczyk i Marcin Kamiński. O ile obrońca Lech Poznań może też grać na boku defensywy, o tyle skrzydłowy Legii chyba po raz pierwszy zagrał na tej pozycji. Sparing zastąpił poranny trening. Najkorzystniej zaprezentowali się w nim występujący na co dzień w Turcji Mierzejewski (Trabzonspor) i Grosicki (Sivasspor). To głównie oni kreowali akcje ofensywne. "Biało-czerwoni" wyszli na prowadzenie już po kwadransie gry za sprawą Rafała Wolskiego, który wykorzystał świetne podanie Grosickiego. Dziesięć minut później było już 2-0, po tym jak Artur Sobiech wstrzelił piłkę wzdłuż bramki, a do siatki skierował ją jeden z obrońców Rapidu. Przed przerwą wynik podwyższył Kucharczyk. Pomocnik Legii zdobył też ostatnią bramkę w meczu. Wcześniej jednak dwa gole uzyskał Grosicki, a po jednym Mierzejewski i Paweł Brożek. Napastnik Sivassporu imponował na boisku szybkością i grą kombinacyjną. Dwukrotnie próbował też zaskoczyć bramkarza rywali efektownymi strzałami z dystansu. Przeciwnik nie był zbyt wymagający, bramkarz Przemysław Tytoń po raz pierwszy interweniował dopiero po godzinie gry. Miejscowy zespół dzień wcześniej grał mecz ligowy. Dlatego niedzielne spotkanie trwało krócej niż pierwotnie planowano. Pierwsza połowa - 40 minut, ale po 20 nastąpiła niewielka przerwa. Z kolei druga część sparingu zakończyła się po 35 minutach. Sędziował Tomasz Frankowski, który w kadrze odpowiedzialny jest za szkolenie napastników. Spotkanie obserwowało około 70 kibiców. Połowa z nich to Polacy mieszkający w Lienz lub okolicach. Po jego zakończeniu mieli okazję do zebrania autografów i zrobienia pamiątkowych zdjęć z kadrowiczami. Podpisy na piłce zebrał również student z Poznania, który specjalnie na zgrupowanie przyjechał do Lienz autostopem. Niedzielne popołudnie "Biało-czerwoni" mają wolne. Cześć z nich zamierza się wybrać na ryby, a pozostali być może odbędą przejażdżkę kolejką górską. We wtorek reprezentacja Polski zmierzy się w Klagenfurcie z Łotwą, a w sobotę ze Słowacją. Zgrupowanie w Austrii potrwa do 28 maja. Dzień wcześniej Smuda ogłosi skład 23-osobowej kadry na mistrzostwa Europy, które odbędą się w Polsce i na Ukrainie. Polska - Rapid Lienz 8-0 (3-0) Bramki: Wolski (15.), amobójcza (29.), Kucharczyk (35., 75.), Grosicki (50., 65.), Mierzejewski (55.), Brożek (70.). Polska: Tytoń - Kucharczyk, Jodłowiec, Wojtkowiak, Kamiński - Polański (po przerwie Murawski), Matuszczyk - Grosicki, Wolski, Mierzejewski - Sobiech (po przerwie Brożek).