Ostatni mecz w grupie B reprezentacja Niemiec rozegra w niedzielę z Danią we Lwowie.Podolski pytany o najważniejsze momenty w karierze reprezentanta Niemiec, wymienił m.in. swój debiut 6 czerwca 2004 r. w Kaiserslautern przeciwko Węgrom - drużyna naszego zachodniego sąsiada przegrała wtedy 0-2, a także dwie bramki strzelone Polsce podczas Euro 2008 rozgrywanego na boiskach Austrii i Szwajcarii.- Polska jest bliska mojemu sercu. Oglądałem ostatni mecz Polaków z Rosją - zagrali bardzo dobrze, byli blisko zwycięstwa. Będę trzymał za nich kciuki w spotkaniu z Czechami - dodał piłkarz urodzony w 1985 r. w Gliwicach.Były pomocnik FC Koeln dodał, że był bardzo wzruszony i przejęty gorącym powitaniem, jakie zgotowali mu polscy kibice podczas oficjalnego treningu reprezentacji Niemiec na stadionie MOSiR w Gdańsku, po jej przyjeździe do Polski na Euro. Wielotysięczna widownia odśpiewała piłkarzowi polskiego pochodzenia gromkie "Sto lat".Pytany o czwartkowe zwycięstwo w Gdańsku Hiszpanii nad Irlandią 4-0, powiedział, że zespół Vicente del Bosque jawi się w tej chwili jako jeden ze zdecydowanych faworytów do wygrania mistrzostw.Podobną opinię o hiszpańskiej drużynie wyraził również niemiecki napastnik Mario Gomez, który ma na koncie już trzy trafienia w turnieju. - Hiszpania to jeden z głównych faworytów tych mistrzostw, ale my, jeśli do tego dojdzie, jesteśmy w stanie z nimi wygrać. Z meczu na mecz gramy bowiem coraz lepiej - dodał.Gomez powiedział, że jest dumny, że udało mu się strzelić trzy bramki. - Choć, oczywiście, nie jest tak naprawdę istotne, kto jest na liście strzelców. Ważne, że wygrała nasza drużyna - podkreślił.Napastnik Bayernu Monachium został też zapytany, jak znosi krytykę pod jego adresem części niemieckich mediów. - Trener Joachim Loew cały czas podtrzymuje mnie na duchu. Mówi: "zapomnij o tym, nie daj się wyprowadzić z równowagi". I słucham jego rad - podkreślił.Podczas Euro 2012 Niemcy mieszkają w pięciogwiazdkowym Hotelu Dwór Oliwski w Gdańsku, a ćwiczą na boisku zbudowanym koło ośrodka. Jeden trening po przyjeździe do Polski odbyli na stadionie MOSiR w Gdańsku.