- Ukraina posiada potencjał, niezbędny dla przeprowadzenia tych mistrzostw - oświadczył w czwartek szef Narodowej Agencji ds. Euro 2012, Jewhen Czerwonenko. Jego zdaniem oświadczenie szefa UEFA Michela Platiniego ze środy, mówiące o "poślizgach" w przygotowaniach, jest wyrazem pełnego poparcia dla polskich i ukraińskich organizatorów mistrzostw. Czerwonenko nie wątpi także, że wspólna, polsko-ukraińska impreza sportowa będzie w pełni udana. - Przeprowadzimy ją na wysokim poziomie - zapewnił na konferencji prasowej w Kijowie. Zdaniem rzecznika Federacji Futbolu Ukrainy, Serhija Wasyliewa, oświadczenie Platiniego można odbierać jako zachętę do realizacji zadań, stojących przed organizatorami Euro 2012. - Opóźnienia, do których doszło, są wynikiem wydarzeń politycznych w obu krajach. I u was i u nas odbyły się przedterminowe wybory parlamentarne. Teraz sytuacja unormowała się - powiedział Wasyliew. - Ukraińcy i Polacy zorganizują te mistrzostwa - zapewnił rzecznik ukraińskiej federacji. W środę, podczas obrad Komitetu Wykonawczego UEFA, Platini wyraził zaniepokojenie z powodu "poślizgów" Polski i Ukrainy w przygotowaniach do Euro 2012. - Mam nieodparte wrażenie, że najbliższe cztery do sześciu miesięcy będą przełomowe, by uniknąć krytycznych poślizgów w projektach infrastruktury sportowej i publicznej i zachować wiarygodność projektu Euro 2012 jako takiego - powiedział szef UEFA. Jarosław Junko