- Tomasz Rosicky jeszcze dziś wieczorem ma przyjechać z Pragi do Wrocławia i zobaczymy, co z nim - poinformował we wtorek rzecznik Związku Piłki Nożnej Republiki Czeskiej (FACR) Jaroslav Kolarz. Rosicky doznał kontuzji ścięgna Achillesa 12 czerwca w pierwszej połowie spotkania z Grecją, wygranego przez Czechów 2-1. Pomocnik londyńskiego Arsenalu został na początku drugiej części zmieniony przez Daniela Kolara. W ostatnim meczu fazy grupowej z Polską (1-0) nie zagrał. W poniedziałek opuścił bazę zespołu we Wrocławiu i wrócił do Pragi, aby tam przejść szczegółowe badania. Czeska reprezentacja tymczasem już szykuje się do ćwierćfinałowego spotkania. - O 11.30 wylatuje z Wrocławia. W Warszawie o 18 rozpoczyna się oficjalny trening na Stadionie Narodowym, który potrwa godzinę - powiedział Jaroslav Kolarz. Rzecznik nie zdradził, kiedy Rosicky dołączy do swoich kolegów. Za czeską drużyną wyruszą także czescy kibice. FACR na warszawski mecz od UEFA dostała w sumie 5200 biletów.