Czesi naigrywają się z polskiego pomocnika, który nie potrafi mówić w ojczystym języku, choć rzetelnie opowiadają o jego piłkarskiej karierze. Przy okazji "Sport" przypomina piłkarzy z polskimi korzeniami, grających dla reprezentacji Francji. Raymond Kopa Kopaczewski (45 występów/ 18 goli) był najlepszym piłkarzem "Trójkolorowych" na mistrzostwach świata w Szwecji w 1958 r. Tadeusz Cisowski zdobył dla Racingu Paris 20 goli, Maryan Wisniewski był piłkarzem m.in. Sampdorii Genua i St. Etienne, a Leo Głowacki stanowił wespół z Kopaczewskim najlepszy duet w Stade Reims. CZYTAJ TAKŻE: Bońkowi trzęsą się portki Dudkowi serce bije sto razy szybciej Prezes twierdzi, że selekcjoner powołał najlepszych piłkarzy Selekcjoner Majewski ostro potępia bojkot A biletów na mecz ze Słowacją wciąż nikt nie chce kupować