Grobelnego najbardziej ucieszył fakt, że reprezentacja Irlandii dwa z trzech meczów grupowych na mistrzostwach Europy rozegra w Poznaniu. Starsi kibice mogą pamiętać najazd fanów z Zielonej Wyspy sprzed 20 lat, którzy w liczbie siedmiu tysięcy dopingowali swoją reprezentację na Stadionie Miejskim w spotkaniu eliminacji ME przeciwko Polsce. Pojedynek zakończył się remisem 3:3. "Wydaje mi się, że wielu poznaniaków chciałoby, aby Irlandczycy przyjechali do naszego miasta. Oceniani są jako sympatyczni kibice, którzy bardzo dobrze się bawią i świetnie dopingują swoich piłkarzy. I może nie jest to największy kraj w Europie, to jednak dużo kibiców jeździ za swoją reprezentacją" - zauważył prezydent. Jak dodał, przed losowaniem zakładał, że Włochy trafią do "poznańskiej" grupy, a zamiast Chorwacji los przydzieli Szwecję. "Chorwacja to również bardzo dobry wybór, losowanie jest dla nas bardzo dobre. Można mówić sobie, że w Europie jest kryzys, ale nie dotyczy on kibiców. Mamy dwa kraje z południowej Europy i wierzę, że Chorwaci i Włosi na pewno wniosą dużo życia do Poznania. Bardzo ciekawe zapowiada się też bezpośredni pojedynek między nimi, który zostanie rozegrany w naszym mieście" - stwierdził. Grobelny nie ukrywa, że miasto miało już wcześniej przygotowane scenariusze na przyjęcie grup kibiców z niemal każdego kraju. "Teraz już wiemy, że w kwestii dojazdu to będzie dominował głównie transport lotniczy. Zakładamy, że Irlandczycy oraz większość Włochów i pewnie część Chorwatów do nas przyleci. Ci z kolei, którzy przyjadą do nas samochodami, zapewne będą chcieli zostać na dłużej. Jeśli chodzi o aspekt bezpieczeństwa, to na pewno można było trafić znacznie gorzej. W tym przypadku nie ma jednak idealnych wyborów i zawsze trzeba być przygotowanym na każdą ewentualność" - podsumował Grobelny. Na poznańskim Stadionie Miejskim rozegrane zostaną trzy mecze grupowe: Irlandia - Chorwacja (10.06), Włochy - Chorwacja (14.06) i Irlandia - Włochy (18.06).