Ma instynkt snajpera, jak żaden z Polaków W sobotnim magazynie T-Mobile Ekstraklasy w Polsacie Sport postawiłem tezę, do której jestem coraz bardziej przekonany: zarezerwowałbym dla Tomasza Frankowskiego 23. miejsce w kadrze na finały EURO 2012. Co nie znaczy, że ostatnie. "Franek" ma instynkt snajpera, jak żaden inny z Polaków. Wiadomo, że najlepszym polskim napastnikiem jest Robert Lewandowski, który 21 sierpnia będzie obchodził 23. urodziny. "Lewy" był królem strzelców naszej ligi w sezonie 2009/2010 (z 18 bramkami), po czym znalazł się w wymarzonej Borussii Dortmund. W pierwszym sezonie w Bundeslidze strzelił 8 bramek i zaliczył 3 asysty (grając w 33 meczach, ale warto zauważyć, że aż 18 razy wchodził z ławki). Teraz Juergen Klopp zaczyna skład od Polaka, choć trzeba zaznaczyć, że jego największy konkurent, reprezentant Paragwaju Lucas Barrios wrócił z Copa America z kontuzją (pierwsza diagnoza mówiła o trzech tygodniach przerwy, a druga - postawiona już w Niemczech - o sześciu). 26-letni Barrios w dwa lata strzelił w Bundeslidze 35 bramek i zaliczył 11 asyst. Brożek w rezerwie, Jeleń na marginesie Lewandowski rozwinął się i trudno sobie wyobrazić bez niego atak "Biało-Czerwonych". Oj, bardzo trudno! Z Gruzją na zmianę wszedł 28-letni Paweł Brożek, który kilka miesięcy temu zaczął nowy etap w swojej karierze, przechodząc z Wisły do Trabzonsporu. Tyle, że Brożek nie może być pewny miejsca w ekipie prowadzonej przez Senola Guenesa. Pierwszym wyborem zdaje się być Brazylijczyk, 22-letni Paulo Henrique, pozyskany za prawie 4 miliony euro z Westerlo. Do kadry wicemistrza Turcji latem dołączył również 36-krotny reprezentant Turcji, 28-letni Halil Altintop. Swego czasu potrafił strzelić w Bundeslidze 20 bramek w sezonie. Ostatni sezon zakończył jednak bez gola. Brożek dużo potrafi, ale potrzebuje zaufania od Guenesa. Czy je dostanie? - to pytanie najbliższych tygodni, które może zaważyć o całym sezonie. Zupełnie na marginesie znalazł się 30-letni Ireneusz Jeleń. Przez pięć lat w 140 meczach we Francji strzelił 48 bramek i zaliczył 9 asyst. Teraz jednak nie podpisał nowego kontraktu z Auxerre i jest bezrobotny. 30-letni Ebi Smolarek na dwa lata związał się z katarskim Al-Khor Sports Club i też znalazł się na marginesie poważnego futbolu... A młodzi i zdolni? Wystarczą "Lewy" i "Franek" W kontekście kadry padają nazwiska młodych zawodników - 21-letniego Artura Sobiecha (Hannover 96), 21-letniego Macieja Jankowskiego (Ruch), czy 20-letniego Michała Kucharczyka (Legia). Naprawdę zdolni. Któryś z nich, a może dwóch z nich będzie miało szansę znaleźć się w kadrze na finały EURO 2012. Jednak upieram się, że już dziś na pięć miejsc przeznaczonych dla napastników wpisałbym dwa nazwiska - Lewandowskiego oraz Frankowskiego. Dzisiejszy jubilat wrócił do polskiej ligi wiosną 2009 roku. Jagiellonia Białystok jest "uzależniona" od jego dyspozycji. W niespełna trzy lata strzelił 35 bramek i zaliczył 13 asyst. Od kilku miesięcy współpracuje z Franciszkiem Smudą w kadrze - jako trener napastników. Zastrzega się: "Naprawdę nie myślę o finałach EURO 2012 w kontekście występu. Chcę pomóc jako trener". Nie ma nawet 1 procenta szans, aby otrzymać powołanie do drużyny, a nie nominację do sztabu? - zapytałem Tomka w czasie zgrupowania kadry w Legnicy. Uśmiechnął się i zdecydowanie zaprzeczył. Jednak jego umiejętności przemawiają za nim! "Franek" sto lat! W najbliższych miesiącach Tomek będzie przeskakiwał na liście snajperów wszech czasów polskiej ligi wielkie nazwiska. Frankowski ma 151 goli, a przed nim są Kazimierz Kmiecik (153), Teodor Peterek (154) oraz Włodzimierz Lubański (155). Realne dla "Franka" - jeśli włączy się do walki o koronę króla strzelców - jest nawet 3. miejsce, na którym znajduje się Gerard Cieślik (167). Wyżej są już tylko Lucjan Brychczy (182) oraz Ernest Pol (186). Czytaj teksty Romana Kołtonia i dyskutuj z nim na blogu Zobacz bramki Tomasza Frankowskiego w reprezentacji Polski: Zobacz gole "Franka" w europejskich pucharach: