Dudek spotkał się w środę w warszawskim Empiku z fanami i podpisywał swoją nową książkę "Pod presją", którą napisał z psychologiem sportowym Pawłem Habratem. Przy tej okazji wypowiedział się również na temat Euro 2012. Były reprezentacyjny bramkarz wysoko ocenił szanse Polaków na wyjście z grupy. "Myślę, że nasz zespół jest optymalnie przygotowany. Poza tym wsparcie od kibiców, którzy przychodzą na treningi, to jest coś fantastycznego. Byłem w Lienz, gdzie nasi reprezentanci mieli zgrupowanie i zaobserwowałem, że nie są popełniane te same błędy, co np. przed Euro 2008 - wtedy problemem było przetrenowanie" - powiedział. Za faworytów grupy A, w której oprócz Polaków zagrają Rosjanie, Czesi i Grecy, Dudek uważa tych pierwszych. "Ostatnio Rosjanie grali świetnie, pokonali przecież Włochów aż 3-0" - przypomniał. Celem spotkania z fanami była promocja i podpisywanie książki "Pod presją". "Początkowo miał to być fachowy poradnik psychologiczny dla młodych sportowców, ale okazało się, że książka może mieć szersze zastosowanie. Myślę, że znajdzie w niej coś dla siebie każdy, któremu dokucza presja dnia codziennego" - powiedział Wychowanek Górnika Knurów zdradził kilka tajników psychiki bramkarzy oraz opowiedział, jak radzą sobie z presją. "Nie jest wielką sztuką skupić się podczas meczu na piłce i nie widzieć niczego poza nią. Najgorszy dla bramkarza jest poranek przed meczem. Zawodnicy przeżywają spotkanie, myślą i analizują. Często dokonuje się wizualizacji zawodów - co się może stać, co może pójść nie tak. To jest zabójcze" - wyjaśnił. Według Dudka, dobrym rozwiązaniem jest rutyna. "Trzeba zająć się czymś, co nas pochłania, co nie pozwoli nam myśleć o nadchodzącym wydarzeniu. Zawsze starałem się wypracować sobie taki automatyzm - w kółko uczyć się, co mam robić z piłką w czasie meczu i nie analizować, czy to się uda" - powiedział. Dodał, że niektórzy bramkarze mają swoje "rytuały", które poprawiają ich pewność siebie. "Wielu zawodników wierzy, że to działa. Na przykład Casillas (Iker, bramkarz Realu Madryt, w którym Dudek występował - przyp. red) zawsze gra w getrach przewróconych na drugą stronę" - opisał. W seniorskiej piłce Dudek zadebiutował w Concordii Knurów, skąd w 1995 roku przeniósł się do Sokoła Tychy. Rok później związał się z Feyenoordem Rotterdam, gdzie występował przez pięć lat. Największe sukcesy świętował z Liverpoolem, gdzie występował w latach 2001-2007. W barwach "The Reds" wygrał Ligę Mistrzów w 2005 roku, po emocjonującym finale z Milanem, w którym był bohaterem w serii rzutów karnych. W latach 2007-2011 Dudek reprezentował Real Madryt.