Błaszczykowski, wraz z Burussią Dortmund, przebywa na zgrupowaniu w hiszpańskiej La Mandze, gdzie mistrzowie Niemiec przygotowują się do wiosennych spotkań. Kuba mocno trenował, aby odzyskać miejsce w podstawowym składzie. Niedawno zagrał w wygranym 3-0 sparingu ze Standardem Liegie i był jednym z wyróżniających się zawodników. Niestety, podczas wtorkowego treningu Błaszczykowski został kopnięty w kolano. Natychmiast przerwał zajęcia, lekarz obłożył mu bolące miejsce lodem i odesłał do hotelu. Na razie trudno określić, jak poważny jest to uraz. Trener Borussii Jourgen Klopp powiedział: - Kuba miał lekkie zblokowanie stawu kolanowego. Dokładniejsza diagnoza ma być podana dzisiaj. Dłuższa przerwa w treningach Błaszczykowskiego byłaby bardzo niekorzystna dla kapitana reprezentacji nie tylko w kontekście najbliższego meczu z Portugalią, ale też przygotowań do mistrzostw Europy. Skrzydłowy Borussii ma być przecież jednym z liderów naszej kadry. Kuba dość często zmagał się z różnymi urazami, przy czym zazwyczaj były to kontuzje mięśniowe. Błaszczykowski jest drugim kluczowym piłkarzem kadry Francuszka Smudy, który ma ostatnio problemy zdrowotne. W minionym weekend kontuzji w meczu ligowym Trabzonsporu doznał nasz środkowy obrońca - Arkadiusz Głowacki.