Rezerwują je głównie Irlandczycy, których reprezentacja zagra mecze grupowe piłkarskich ME w Poznaniu i Gdańsku.Największe miasta regionu, czyli Bydgoszcz i Toruń, cieszą się wśród irlandzkich kibiców największą popularnością. Wszystko za sprawą bardzo dobrych połączeń, zarówno lotniczych, jak i drogowych w kierunku Poznania i Gdańska. Samoloty z Dublina lądują obecnie w Bydgoszczy dwa razy w tygodniu, w czwartki i niedziele. Możliwe, że jeśli zajdzie taka potrzeba, w trakcie mistrzostw będzie ich więcej."Jesteśmy gotowi, jeżeli będzie taka potrzeba, przyjąć dodatkowe samoloty. Decyzje w tej sprawie podejmować będzie przewoźnik. Obecnie wiemy, że zmianie ulegnie godzina przylotu aktualnie lądujących na naszym lotnisku samolotów z Dublina. Wszystko po to, by ułatwić kibicom dotarcie do naszego miasta, a potem na stadiony" - powiedziała PAP rzeczniczka Portu Lotniczego w Bydgoszczy Joanna Sowińska.Ceny w hotelach, mimo że wyższe niż zazwyczaj i tak są zdecydowanie niższe od tych, które obowiązują na czas mistrzostw w Poznaniu czy Gdańsku. To sprawia, że kujawsko-pomorskie jest wyjątkowo atrakcyjnym miejscem noclegowym dla Irlandczyków. Wiele hoteli i to bez względu na oferowany standard - jest już w większości zarezerwowana. Pokoje zamawiali nie tylko pojedynczy kibice, ale i grupy zorganizowane.Przez 11 dni w Toruniu mieszkać będzie m.in. grupa kibiców ze stowarzyszenia +You Boys In Green+, które wspiera reprezentację Irlandii nie tylko u siebie, ale także w meczach wyjazdowych na całym świecie. Gród Kopernika wybrali ze względu na jego położenie względem aren Euro w Poznaniu i Gdańsku."Toruń to piękne miasto z niesamowitą historią. Zachęciły nas również relacje przyjaciół, którzy odwiedzili miasto. Posiada fantastyczne położenie dla irlandzkich kibiców, blisko obydwu miast, w których Irlandia będzie rozgrywała mecze w czasie Euro 2012" - wyjaśnił jeden z członków YBIG David Byrne.Poza udziałem w meczach swojej reprezentacji Irlandczycy będą chcieli w Toruniu ciekawie spędzić czas. Poza zwiedzaniem miasta rozegrają 16 czerwca piłkarski mecz towarzyski z toruńskimi kibicami. Tak robią za każdym razem odwiedzając różne kraje. Mecz ma jednak także inny, poza sportowym, cel. Od pewnego czasu Irlandczycy zbierają pieniądze, którymi chcą wspomóc toruńskie hospicjum +Nadzieja+. Zbiórka odbywać się będzie także w trakcie pobytu w Polsce, a finał akcji zaplanowano na dzień meczu kibiców w Grodzie Kopernika.Współpraca miasta z "You Boys In Green" rozpoczęła się po konferencji, na której Urząd Miasta zaprezentował plany promocyjne związane z mistrzostwami Europy."Skontaktował się z nami jeden z Polaków mieszkających w Irlandii, który przez trzy lata mieszkał w Toruniu. Dzień później dzięki niemu zadzwonił do nas szef kibiców YBIG, których zainteresowała nasza oferta. Reklamowaliśmy się jako idealne miejsce do zamieszkania na czas piłkarskiego święta, z którego zarówno do Gdańska, jak i Poznania mamy bardzo dobre połączenia drogowe. Ponadto naszym atutem są ceny hoteli, zdecydowanie niższe, niż od tych w miastach, gdzie odbędą się mecze. Był to strzał w dziesiątkę" - powiedział PAP dyrektor Wydziału Sportu i Turystyki Urzędu Miasta Torunia Jarosław Więckowski.Poznań oddalony jest od Torunia nieco ponad 150 km, do Gdańska jest około 170 km. Podróż do obu miast nie powinna zająć więcej niż od 2,5 do 3 godzin.Toruń nie ogranicza się jednak tylko i wyłącznie do fanów z Irlandii. Specjalne ulotki reklamujące miasto i okolice wysłano do wszystkich krajów, których reprezentacje będą grały zarówno w Poznaniu jak i Gdańsku."Wysłaliśmy foldery zarówno do związków piłkarskich jak i ośrodków informacji turystycznych. Niedługo ruszy także specjalnie przygotowana dla kibiców strona internetowa, na której znajdą się niezbędne informacje związane z Toruniem i mistrzostwami Europy" - dodał Więckowski.