Przed Euro 2012 Lato zapowiedział w jednym z prasowych wywiadów, że jeśli reprezentacja Polski nie wyjdzie z grupy na Euro 2012, to on poda się do dymisji. "Biało-czerwoni" zajęli ostatnie miejsce w grupie A i nie awansowali do ćwierćfinału, ale Lato wycofał się ze swoich wcześniejszych słów. "Nigdy nie powiedziałem, że podam się do dymisji, wielokrotnie podkreślałem jednak, że ostateczną decyzję podejmę po finałach mistrzostw Europy. Mistrzostwa się zakończyły, zostaliśmy bardzo wysoko ocenieni przez szefa UEFA Michela Platiniego. Wszyscy możemy być dumni z organizacji imprezy w Polsce" - powiedział w jednak w czwartek Grzegorz Lato, cytowany przez internetową stronę PZPN. "Zabrakło jedynie wyniku sportowego, przez pryzmat którego wiele osób ocenia moją pracę i uważa, że od niego powinna zależeć moja decyzja. Wierzę, że ten zespół może powalczyć o awans do finałów MŚ" - dodał prezes PZPN. "Zdecydowałem się kandydować, ponieważ uważam, że zachowanie ciągłości działań dobrze wpłynie na PZPN. PZPN jako jeden z nielicznych związków sportowych jest w dobrej kondycji i ma ustabilizowaną sytuację finansową. Wiem jednak, że wiele spraw wymaga natychmiastowej poprawy. Znam środowisko i wiem, co trzeba zrobić, aby w piłce działo się lepiej. Jako piłkarz nigdy nie oddałem żadnego meczu walkowerem, jeśli odejdę ze związku to tylko po przegranej z takim przeciwnikiem, który lepiej ode mnie zadba o rozwój piłki nożnej w Polsce" - podsumował prezes PZPN. Sprawozdawczo-wyborcze walne zgromadzenie delegatów PZPN odbędzie się 26 października w hotelu Sheraton w Warszawie. - Nie wiemy, kto będzie jeszcze kandydował. Na razie żadne zgłoszenie do nas nie wpłynęło - przyznała Agnieszka Olejkowska, rzeczniczka związku. Zgodnie ze statutem PZPN, kandydatami na prezesa związku (oraz m.in. wiceprezesów i pozostałych członków zarządu) mogą być "delegaci na Walne Zgromadzenie Delegatów PZPN lub inne osoby zamieszkałe na stałe na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i działające w strukturach PZPN, wojewódzkich związków piłki nożnej, ligi zawodowej i klubów piłkarskich. Kandydatami, o których mowa powyżej mogą zostać jedynie osoby, które nie były karane za przestępstwo umyślne". Kolejnym zastrzeżeniem jest fakt, że osoba, która przez dwie ostatnie kadencje pełniła funkcję prezesa PZPN, nie może ubiegać się po raz trzeci o to stanowisko. "Kandydaci na prezesa PZPN spośród delegatów lub osób nie będących delegatami (...) powinni być zgłoszeni do Biura Związku nie później niż 30 dni przed terminem wyborczego Walnego Zgromadzenia Delegatów przez co najmniej 15 członków spośród wojewódzkich związków piłki nożnej, klubów dwóch najwyższych klas rozgrywkowych, przy czym każdy uprawniony podmiot może zgłosić nie więcej niż trzech kandydatów. Każdy kandydat musi dostarczyć krótki życiorys, informujący o jego wykształceniu oraz karierze zawodowej i związkowej" - stanowi statut. Lato, zanim objął stanowisko prezesa PZPN, był jednym z najbardziej znanych polskich piłkarzy. Trzykrotnie brał udział w finałach mistrzostw świata (RFN 1974, Argentyna 1978 i Hiszpania 1982). Był królem strzelców piłkarskich mundialu w RFN w 1974, gdzie zdobył 7 bramek. W drużynie narodowej rozegrał 104 mecze (w tym 100 oficjalnych) i zdobył 45 bramek. Pod względem liczby rozegranych spotkań jest na 2. miejscu wśród reprezentantów Polski (za Michałem Żewłakowem), a pod względem zdobytych goli ustępuje tylko Włodzimierzowi Lubańskiemu.Uchwałą walnego zgromadzenia PZPN z 30 października 2008 został wybrany prezesem zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej. W tajnym głosowaniu otrzymał 57 głosów, a jego kontrkandydaci Zdzisław Kręcina i Zbigniew Boniek odpowiednio 36 i 19 głosów przy 1 głosie nieważnym. Lato miał odejść, a ponownie kandyduje na prezesa PZPN! Co o tym sądzisz?