Prezes NCS przyznaje, że na obecnym etapie budowy najtrudniejszym zadaniem jest skoordynowanie prac głównego wykonawcy i całego szeregu podwykonawców. Chodzi na przykład o ustalenie, jakie roboty mogą być wykonywane równolegle z trwającą obecnie naprawą schodów kaskadowych. Kapler przypomniał, że postępy budowy wszyscy zainteresowani będą mieli okazję ocenić w niedzielę, 2 października, podczas Dnia Otwartego Stadionu Narodowego. Zwiedzający wejdą na główną promenadę, która do niedzieli będzie już gotowa i na krzesełka dolnej trybuny. Niedostępna będzie natomiast tym razem płyta boiska, na której trwają przygotowania do instalacji systemów drenażowych i grzewczych. - Podczas poprzedniego dnia otwartego wpuszczaliśmy chętnych technicznym wejściem od strony Wisły. Tym razem goście będą wchodzili głównym wejściem od strony Ronda Waszyngtona, a opuszczą stadion schodami prowadzącymi na stronę Alei ks. J. Poniatowskiego - wyjaśnił Kapler. Atrakcją niedzielnej wizyty na stadionie będzie pierwszy pokaz funkcjonowania mechanizmu zamykania i otwierania ruchomej części dachu nad boiskiem. Po raz pierwszy dach zostanie zamknięty punktualnie w południe, później pokaz będzie się odbywał o każdej równej godzinie. Stadion będzie można zwiedzać od 10.00 do 20.00.