Anglicy przylecieli czarterowym Boeingiem 757 należącym do linii lotniczej Titan Airways. Piłkarze ubrani w eleganckie granatowe garnitury na płycie lotniska przesiedli się z samolotu do autokaru. Na autobusie, specjalnie przygotowanym do obsługi reprezentacji, widnieje hasło: "One Prize, Two Countries, Three Lions!" - (Jedna wygrana, dwa kraje, trzy lwy!). Angielską reprezentację witała na lotnisku grupa kilkunastu osób, wśród których byli m.in. przedstawiciele UEFA, władz Krakowa, zarządu lotniska, a także kilkudziesięcioro uczniów ze szkół w Krakowie i okolicach. Dzieci machały chorągiewkami w barwach Anglii i Polski. Goście z Anglii zrobili niespodziankę i wynagrodzili dzieciom ponadgodzinne oczekiwanie na płycie lotniska. Siedząc już w autobusie, postanowili wyjść na zewnątrz i przez kilkanaście minut wszyscy piłkarze rozdawali najmłodszym autografy. Ci odpowiedzieli im na pożegnanie gromkim "dziękujemy". Ekipa autobusem udała się do Hotelu Starego, mieszczącego się nieopodal Rynku Głównego, gdzie będzie mieszkać w czasie Euro 212. Kawalkadę pojazdów pilotowała policja. Pod hotelem na gości czekało prawie tysiąc kibiców. Byli wśród nich nie tylko Anglicy czy Polacy, ale także Holendrzy oraz Irlandczycy. Głośny doping przed budynkiem zaczęto już na godzinę przed przyjazdem drużyny (nastąpił on o 18.36). Niektórzy z wychodzących piłkarzy pomachali zgromadzonym, lecz autografów nie rozdawali. Trening Anglików na stadionie na Suchych Stawach (w Krakowie-Nowej Hucie) zaplanowano na 8 czerwca (godz. 10.30). Obserwować go będzie mogło 3,2 tys. kibiców. W fazie grupowej ME podopieczni Roya Hodgsona zagrają w grupie D. 11 czerwca zmierzą się z Francją w Doniecku, 15 czerwca ze Szwecją w Kijowie, zaś cztery dni później ponownie w Doniecku - z Ukrainą. Reprezentacja Anglii to trzecia z drużyn, które na czas turnieju na swoją bazę wybrały Kraków i jego najbliższe okolice. Wcześniej przyleciały ekipy Holandii i Włoch. Włosi mecze grupowe rozgrywać będą w Gdańsku i Poznaniu, a Holendrzy w Charkowie.