- Chcemy być bliżej kibiców i czuć atmosferę imprezy, dlatego zdecydowaliśmy się na hotel w centrum Warszawy. Los chciał, że akurat w stolicy rozegramy dwa spotkania grupowe i było to najlepsze rozwiązanie - powiedział selekcjoner. Przed rokiem PZPN podpisał umowę z właścicielem Hotelu Groclin Zbigniewem Drzymałą, na mocy której polscy piłkarze mieli mieszkać i trenować w tym ośrodku w trakcie Euro 2012. Później jednak zmieniła się koncepcja sztabu szkoleniowego drużyny narodowej i zaczęły się negocjacje w sprawie znalezienia bazy w stolicy. - Wiele ekip szuka miejsc w centrach dużych miast. Koncepcja z mieszkaniem na uboczu, gdzieś w lasach, była modna kilka lat temu. Teraz ważne jest, by odczuwać atmosferę wielkiej imprezy - dodał Smuda. - Zamieszkamy w świetnych warunkach, a czy taka sama będzie nasza gra? Oczywiście dążymy do tego, ale nie wystarczy pstryknąć palcem, aby wszystko zaczęło funkcjonować. Myślę, że widać już zalążki dobrej gry reprezentacji. Przed Euro mamy dwa tygodnie wspólnych treningów, po tym okresie powinno być jeszcze lepiej. Na pewno w przypadku ewentualnej porażki w mistrzostwach Europy nie zrzucimy winy na hotel lub podobne okoliczności. Wynik, jaki osiągniemy, zależy tylko od nas - przyznał Smuda. - Cieszymy się, że zamieszkamy w Warszawie. Rozegramy tutaj co najmniej dwa mecze, a liczymy nawet, że więcej, co oznaczałoby wyjście z grupy. Bliskość reprezentacji będzie zapewne ważna dla kibiców. Chcielibyśmy, aby stali się naszym dwunastym zawodnikiem - powiedział Waldemar Baryło, pełniący obowiązki sekretarza generalnego (po zwolnieniu z tej funkcji Zdzisława Kręciny). Dyrektor reprezentacji ds. organizacyjnych Konrad Paśniewski przyznał, że brane były pod uwagę również ośrodki w Józefowie i Legionowie. - Pierwszy z nich został skreślony ze względu na problemy z bazą treningową. Do Sulejówka traciło się zbyt dużo czasu na dojazdy, przekonaliśmy się już o tym kilka miesięcy temu. Temat drugiego ośrodka upadł naturalnie - podkreślił. Jak dodał, reprezentacja Polki dotrze do Warszawy (ze zgrupowania w Austrii) 29 lub 30 maja. - Na początku stycznia trener Smuda wspólnie z osobami odpowiedzialnymi za przygotowanie fizyczne reprezentacji ustali dokładny plan - zapowiedział Paśniewski. Zainteresowanie mediów wzbudził fakt, że kadra na swoją bazę treningową wybrała obiekt przy Konwiktorskiej, a nie leżący bliżej hotelu Hyatt stadion przy Łazienkowskiej. - Obiekt Polonii, w przeciwieństwie do Legii, jest zakontraktowany przez UEFA. Poza tym dochodzi kwestia marketingowa, której nie można przeskoczyć (sponsor stadionu przy Łazienkowskiej nie jest oficjalnym partnerem UEFA Euro 2012 - PAP) - wyjaśnił dyrektor reprezentacji. Polacy zagrają w grupie A z Grecją, Rosją i Czechami. Dwa pierwsze spotkania odbędą się w Warszawie, a jeden we Wrocławiu (z Czechami). Mistrzostwa Europy rozpoczną się 8 czerwca, natomiast finał zaplanowano na 1 lipca.