Fani polskiej drużyny skandują: "Chodźcie do nas" oraz "Polska, biało-czerwoni". Mają trąbki, a cześć z nich jest ubrana w biało-czerwone koszulki. Piotr, który sobotni mecz obejrzy na wrocławskim Stadionie Miejskim, przyjechał do stolicy Dolnego Śląska z Londynu. Pod wrocławski hotel przyszedł przed godz. 9. "Chciałbym z bliska zobaczyć kilku naszych zawodników" - powiedział. Kibice prognozują co najmniej dwubramkowe zwycięstwo Polaków. "Czesi ładnie grali z Grecją, z Rosją dali się skontrować. Mam nadzieję, że w meczu z nami się nie popiszą" - powiedział Karol. Emocje i spory wśród fanów wzbudza obsada polskiej bramki - jedni chcieliby, aby był to Przemysław Tytoń, inni woleliby Wojciecha Szczęsnego. "Choć prawdę mówiąc, o pozycję w bramce nie musimy się obawiać, ponieważ zarówno Tytoń, jak i Szczęsny, to bardzo dobrzy zawodnicy" - przekonywał innych z fanów. Polska reprezentacja od piątku mieszka w położonym w centrum miasta hotelu HP Park Plaza. Do dyspozycji piłkarzy oddano półtora piętra hotelu. Każdy z piłkarzy ma osobny pokój z wygodnym łóżkiem. Zawodnicy i sztab trenerski mogą również korzystać z hotelowego tarasu, z którego widok rozciąga się na Odrę, oświetlony w nocy Most Uniwersytecki i gmach główny Uniwersytetu Wrocławskiego. Aby zapewnić maksymalny spokój piłkarzom, z ruchu pieszego wyłączono bulwar znajdujący za hotelem. Mecz Polska-Czechy rozpocznie się o 20.45. Na trybunach wrocławskiego Stadionu Miejskiego zasiądzie około 10 tys. Czechów i trzy razy tyle Polaków. INTERIA.PL zaprasza na relację na żywo z meczu Polska - Czechy. Początek o godz. 20.45 Polska - Czechy: będzie 2-1! Nie może być inaczej! Reksio czy Krecik? Komentuj na żywo mecz "Biało-czerwonych" na czacie!