W "Cafe Futbol" przed tygodniem powiedziałem, że jest "dziura w obronie". Tak naprawdę to nie jest jednak dziura - to potężna wyrwa! Selekcjoner Franciszek Smuda szamocze się, jeśli chodzi o defensywę. Mocno eksperymentuje od początku swojej kadencji. Jesienią 2011 roku miał przekonanie, że parę środkowych obrońców w finałach Euro 2012 będą tworzyli - Arkadiusz Głowacki z Trabzonsporu i Damien Perquis z Sochaux. Tego pierwszego długo nie widział w kadrze. Przekonał się do niego dopiero, gdy ten wyjechał do Turcji. Jako piłkarz Wisły Głowacki nie otrzymał powołania ani razu... Jeśli chodzi o Perquisa to musiał interweniować sam prezydent Bronisław Komorowski. W normalnym trybie zawodnik z Francji nie był w stanie udowodnić swojej przeszłości, czy raczej polskości. Głowacki miał kontuzję, ale ostatnio - podczas dwóch meczów ligowych, z Fenerbahce i Ordusporem - był już zdrowy, jednak tylko siedział na ławce rezerwowych. Trener Senol Guenes stawiał na Giraya Kacara i Mustafę Yumlu. 33-letni poznaniak po raz ostatni zagrał w barwach Trabzonsporu w styczniu... Ciekawe czy Głowacki otrzyma szansę w meczach grupy mistrzowskiej w Turcji - przeciwko Fenerbahce, Besiktasowi i Galatasaray. Pierwszy mecz już dziś z "Fener" w Stambule. Souchax od 19. kolejki ligi francuskiej znajduje się w strefie spadkowej. Perguis grał do 26. kolejki, ale złamał rękę. Od początku marca do końca sezonu we Francji już nie wystąpi. Smuda liczył, że Perquis będzie uczestniczył w zgrupowaniu regeneracyjnym w Turcji. Jednak niedawno lekarz kadry Mariusz Urban gościł w Sochaux. Okazuje się, że Perquis dołączy do kadry najwcześniej podczas zgrupowania w Austrii. Jeśli Perquis zagra 22 maja z Litwą i 26 maja ze Słowacją, to będzie rewelacyjnie. Marcin Wasilewski po wizycie w Kolonii ocalał w kadrze. W Anderlechcie Bruksela rozegrał większość meczów, ale zdecydowaną większość na prawej stronie defensywy, a nie w środku. Teraz ma pauzować w czterech meczach po brutalnym uderzeniu rywala. 31-letni obrońca u Smudy w kadrze po raz pierwszy wystąpił we wrześniu 2011 roku, choć selekcjoner pracuje od października 2009 roku. Dopiero plaga kontuzji spowodowała, że obecny opiekun "Biało-czerwonych" postawił na "Wasyla", którego wcześniej prowadził w Lechu i bez żalu pożegnał, gdy ten otrzymał propozycję z Belgii... Stąd mój apel o Michała Żewłakowa, choć pokłóciłem się o tego zawodnika z szefem sportu w INTERIA.PL Michałem Białońskim, który uważa nawoływanie o powrót 102-krotnego reprezentanta Polski za absurdalne. Pytam się w takim razie spokojnie - kto jest lepszym środkowym polskim obrońcą? Tomasz Jodłowiec, którego na środku obrony nie widział ostatnio ani Smuda, ani poprzedni trener Polonii Warszawa Jacek Zieliński? W Polsce przebywa Marcin Komorowski, który zimą przeszedł z Legii do Tereka Grozny. Będzie pauzował z miesiąc, ponieważ ma problem z więzadłami pobocznymi w kolanie. Rozpocznie się wyścig z czasem. Oby ten piłkarz był zdolny do pracy na pełnych obrotach od połowy maja na zgrupowaniu reprezentacji Polski w Austrii. Oby... Grzegorz Wojtkowiak z Lecha, który u Smudy w kadrze sporo meczów zagrał na środku defensywy, ostatnio w klubie jest rezerwowym, a wcześniej występował jako prawy obrońca. Dlatego piszę, że w polskiej obronie nie ma dziury - jest wyrwa...