Do tureckiego Belek uda się siedmiu piłkarzy z klubów polskiej ekstraklasy (Rafał Murawski, Grzegorz Wojtkowiak, Marcin Kamiński, Rafał Wolski, Jakub Wawrzyniak, Michał Kucharczyk i Tomasz Jodłowiec), trzech grających na co dzień w Niemczech (Sebastian Boenisch, Eugen Polanski i Artur Sobiech) oraz - mimo trwania rozgrywek ligowych w Belgii i Szkocji - Marcin Wasilewski, a także Paweł Brożek. - Zwolnienie Wasilewskiego udało się wynegocjować, ponieważ Anderlecht Bruksela dwie kolejki przed zakończeniem sezonu zapewnił sobie mistrzostwo kraju. Również Celtic Glasgow zgodził się wcześniej puścić Brożka - wyjaśnił dyrektor reprezentacji ds. kontaktu z mediami Tomasz Rząsa. Według niego, w Turcji może do kadry dołączyć jeszcze zawodnik tamtejszego Trabzonsporu Adrian Mierzejewski. - W piątek czeka go ostatni mecz ligowy, ale jesteśmy w stałym kontakcie z przedstawicielami jego klubu - dodał. Pozostali piłkarze dojadą na na zgrupowanie do Austrii, gdzie kadra przeniesie się 16 maja. - Będą sukcesywnie dołączać do drużyny. 21 maja kadra powinna być w komplecie - podkreślił Rząsa. Jak przypomniał, wyjazd do Turcji trudno nazwać typowym obozem przygotowawczym. - Piłkarze i członkowie sztabu kadry wybiorą się tam z najbliższymi osobami. Mogli ten czas spędzić prywatnie, ale selekcjoner uznał, że taka forma relaksu, ale i integracji zespołu, z której korzystają też inne reprezentacje, bardzo się przyda - powiedział. Zaznaczył jednak, że pobyt w Belek nie będzie służył wyłącznie odpoczynkowi. - Sztab medyczny zadba o wyleczenie wszelkich urazów, a fizjoterapeuci o podtrzymanie bądź podszlifowanie przygotowania fizycznego. Na pewno nikt nie pozwoli, by zawodnicy zapomnieli, jak się gra w piłkę - dodał. Rząsa przyznał, że cały czas monitorowany jest stan zdrowia Damiena Perquisa, który 3 marca doznał złamania ręki i od tego momentu nie pojawił się na boisku. - Ręka jest praktycznie wyleczona. Perquis trenuje i jest szansa, że wróci do gry na jedno, a może nawet dwa spotkania ligi francuskiej. Po cichu na to liczymy. Byłoby to z pożytkiem i dla niego, i dla reprezentacji. Wcześniej złapałby tzw. rytm meczowy i w lepszej formie dołączyłby do kadry - stwierdził. Najpóźniej przygotowania z kadrą rozpocznie trójka mistrzów Niemiec z Borussii Dortmund: Jakub Błaszczykowski, Robert Lewandowski i Łukasz Piszczek. - W sobotę czeka ich jeszcze finał Pucharu Niemiec, a później kilka dni wolnego, które otrzmali od selekcjonera, bo za nimi olbrzymia dawka meczów w tym sezonie. 21 maja dojadą do Austrii - poinformował. W Austrii Polacy będą mieszkać i trenować w Lienz. 22 i 26 maja w Klagenfurcie czekają ich dwa mecze towarzyskie z Łotwą oraz Słowacją. U podnóża Alp - 27 maja po południu - Smuda ogłosi też ostateczną, 23-osobową kadrę na ME. Polska ekipa wróci do kraju 28 maja wieczorem. Zostanie zakwaterowana w hotelu Hyatt w Warszawie, który będzie jej bazą na Euro. Po wspólnej kolacji piłkarze otrzymają dwa dni wolnego. 31 maja zbiorą się ponownie i rozpoczną ostatni etap przygotowań do ME. 2 czerwca "Biało-czerwoni" zagrają w stolicy ostatni sparing przed turniejem, a ich rywalem będzie reprezentacja Andory. 8 czerwca o godz. 18 na Stadionie Narodowym zabrzmi pierwszy gwizdek Euro 2012. Przeciwnikiem Polaków w meczu otwarcia będą Grecy. Plan przygotowań reprezentacji Polski: 9-16 maja - obóz regeneracyjno-leczniczy w Belek 12 maja - finał Pucharu Niemiec z udziałem Borussii Dortmund (Błaszczykowski, Lewandowski, Piszczek) 13 maja - zakończenie rozgrywek ligowych w Anglii i Rosji 16-28 maja - zgrupowanie w Lienz (Grand Hotel; treningi na obiektach miejscowego stadionu) 20 maja - zakończenie rozgrywek ligowych we Francji 22 maja - mecz towarzyski z Łotwą w Klagenfurcie 26 maja - mecz towarzyski ze Słowacją w Klagenfurcie 28 maja - przylot z Klagenfurtu do Warszawy (wieczorem) 29-30 maja - czas wolny dla zawodników 31 maja - rozpoczęcie zgrupowania w hotelu Hyatt w Warszawie 2 czerwca - mecz towarzyski z Andorą na stadionie w Warszawie