Jak zaznaczył, taki zakaz godzi w prawo piłkarzy do swobodnych wypowiedzi. Z kolei przedstawiciel federacji Lars Behrendt tłumaczył, że to trener Morten Olsen chciał, aby zawodnicy skupili się na meczach, a nie na "otwartym 24 godziny na dobę mikrofonie". - Kontakt z kibicami zostanie utrzymany przez oficjalne konta reprezentacji Danii na serwisach społecznościowych, jak również dzięki licznym konferencjom prasowym - dodał Behrendt. Bramkarz Thomas Sorensen ubolewa nad tą decyzją. - Szkoda, że nie będziemy mogli napisać kibicom co robimy - powiedział zawodnik angielskiego klubu Stoke City. Dania rozegra trzy mecze grupowe na Ukrainie: w Charkowie 9 czerwca z Holandią oraz we Lwowie 13 czerwca z Portugalią i 17 czerwca z Niemcami.