W Warszawie przebywa menedżer pomocnika Legii Marcelo Robalinho. Nieoficjalnie wiadomo, że ustala z Mirosławem Trzeciakiem, dyrektorem sportowym klubu warunki odejścia Rogera. Legia żąda za piłkarza minimum 4 miliony euro. Jak się wczoraj dowiedział PS, do gry o naszego reprezentanta włączyła się Borussia Dortmund, w której występuje inny z naszych reprezentacyjnych pomocników - Jakub Błaszczykowski, a także Brazylijczyk Dede znajomy legionisty. Dla Niemców kwota odstępnego za Rogera nie jest żadnym problem. Również i jego pensja (500 tys. euro netto za sezon, bo najmniej tyle trzeba będzie mu zapłacić) nie przekracza ich możliwości. Rogera na EURO bardzo chwalił ekspert niemieckiej stacji telewizyjnej ZDF Juergen Klopp. Od nowego sezonu będzie on trenerem... Borussii. - Proszę mi wierzyć, ja naprawdę nie mam na razie żadnej oficjalnej oferty. Cieszę się z zainteresowania i to wszystko. Być może po otwarciu okna transferowego coś poważnego się pojawi - powiedział Brazylijczyk.