Trening kadry na stadionie przy Konwiktorskiej bardziej przypominał rozruch. Zawodnicy mieli zaplanowane jedynie rozbieganie i grę w "dziada". W zajęciach nie uczestniczył Salamon (19-letni pomocnik występujący w trzecioligowej włoskiej Foggii), który jednak wkrótce powinien wznowić treningi. "To lekkie stłuczenie stopy, zawodnik wyleci z kadrą do Stanów Zjednoczonych" - powiedziała rzeczniczka prasowa PZPN Agnieszka Olejkowska. Pozostali piłkarze wybiegli na boisko przy Konwiktorskiej. Wśród nich Ludovic Obraniak, który jako ostatni dotarł w poniedziałek do Warszawy. W miniony weekend pomocnik Lille nie zagrał w meczu ligowym (piłkarz narzekał na ból żołądka). "Biało-czerwoni" odlecą za ocean we wtorek po południu. Podopieczni Smudy spotkają się 9 października w Chicago z USA, a trzy dni później w Montrealu z Ekwadorem.