Na niespełna godzinę przed rozpoczęciem spotkania na trybunach wrocławskiego stadionu zasiadało już ponad 30 tys. osób. Na meczu podopiecznych trenera Michala Bilka będzie wspierać ok. 10 tys. kibiców, którzy zajmują głównie jeden z narożników trybun. Polskich kibiców ma być w sumie ok. 30 tys.Dla czekających na pierwszy gwizdek fanów organizatorzy przygotowali szereg atrakcji m.in. występy tancerzy, prezentację bramek strzelonych w czasie mistrzostw oraz pojedynek na głośność dopingu.W tym ostatnim konkursie dość niespodziewanie triumfowali kibice z Czech, którzy według przeprowadzonego przez spikera pomiaru osiągnęli wynik 120 decybeli. Chwilę później przyszła kolej na kibiców z Polski, którzy choć krzyczeli bardzo głośno, to jednak uzyskali wynik o 20 decybeli mniejszy. W ostatnim etapie zabawy wszyscy kibice krzyczeli wspólnie i wówczas urządzenie pomiarowe pokazało 140 decybeli.Choć do rozpoczęcia meczu pozostało już niewiele czasu, to jednak sporo kibiców nadal przechadza się po otaczającej stadion esplanadzie, na której można zobaczyć m.in. szczudlarzy, żonglerów i bębniarzy. Fani mogą także skorzystać z punktów gastronomicznych i stoisk z gadżetami.Najpierw na boisku pojawili się Czesi i polscy bramkarze, którzy rozpoczęli przedmeczową rozgrzewkę.Nad wrocławskim stadionem, nad którym przez całe popołudnie świeciło słońce, a temperatura dochodziła do ok. 30 st. C., zaczynają się natomiast zbierać pierwsze chmury.Początek sobotniego spotkania Polska - Czechy zaplanowano na godz. 20.45.