- Cieszmy się zwycięstwem nad Niemcami, ale nie mówmy jeszcze o Hiszpanach. Do tego meczu musimy się przygotować. Postaramy się jak najszybciej wrócić do hotelu, aby odpocząć i zregenerować siły, bo to było dla nas bardzo wyczerpujące spotkanie - dodał. - Jestem dumny z tego występu i z całej reprezentacji. To naprawdę wspaniali piłkarze, bardzo młodzi. Kiedy widzę, jak szczęśliwi są moi podopieczni, to jest to dla mnie naprawdę ogromna satysfakcja - zaznaczył Włoch. - Wydaję mi się, że byliśmy bardzo dobrze przygotowani do tego spotkania. Wiedzieliśmy, że Niemcy mają mocne skrzydła, ale mimo to czasem podejmowaliśmy ryzyko, stwarzając sytuacje jeden na jeden i to się opłaciło - wyjaśnił włoski szkoleniowiec, który nadal uważa, że to Hiszpanie będą faworytami finałowego starcia. - Wydaję mi się, że to Hiszpanie przystąpią do tego meczu w roli faworytami. Pracowali na to latami, dominowali w ostatnich ważnych turniejach. Czeka nas naprawdę trudny mecz z bardzo mocnym zespołem, który w ostatnich latach potwierdził swoją wartość - zakończył. Konrad Kaźmierczak, Warszawa