"W czwartek zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. Potrafiliśmy narzucić swoje warunki gry. Jestem dumny z chłopaków, szczególnie, że mieliśmy mało czasu na przygotowanie się do tego spotkania" - zaznaczył. Włoski szkoleniowiec wierzy, że w meczu finałowym ponownie dobrą grę pokaże Mario Balotelli. "W spotkaniu z Niemcami udowodnił, że posiada niebywałe umiejętności. Oby pokazał je po raz kolejny w Kijowie". Zdaniem Prandellego finał będzie ciekawym spotkaniem. Dodał, że jego zespół posiada obecnie więcej atutów niż w trakcie pierwszego meczu z Hiszpanami, w fazie grupowej turnieju (1-1). "Mamy przewagę psychologiczną. Poza tym jesteśmy bardziej zgrani. Jednak aby pokonać Hiszpanów moi zawodnicy muszą pokazać maksimum swoich możliwości oraz przez cały czas myśleć na boisku" - podkreślił. Według zapowiedzi Włosi na Ukrainę wylecą z podkrakowskiego lotniska w Balicach w sobotę o 11.30. Wcześniej czeka ich uroczyste pożegnanie w Wieliczce. Hiszpania czy Włochy? Kto według Ciebie zdobędzie mistrzostwo Europy?