Bohater meczu z Austrią, który zremisowaliśmy 1:1, dostał wolne. Wykorzysta je na odwiedzenie rodziny i zobaczenie niedawno narodzonego syna Aleksandra. Boruc wyleciał z Grazu wynajętym samolotem, na zgrupowanie ma wrócić wieczorem. - Zgodziłem się aby Boruc poleciał odwiedzić żonę i dziecko - powiedział na konferencji prasowej w Bad Waltersdorf trener polskiej drużyny narodowej Leo Beenhakker. Żona Artura Boruca, Katarzyna urodziła syna w środę, 11 czerwca w jednym z warszawskich szpitali. Michał Bialoński, Bad Walterdsorf