Wszystkie wejściówki na mogący pomieścić 10 000 widzów Lillekuela-Stadion w ciągu pół godziny od włączenia internetowego systemu znalazły nabywców. Od kilkunastu dni w Estonii panuje futbolowa gorączka. Wszystko za sprawą sensacyjnego awansu reprezentacji tego kraju do baraży o awans do Euro-2012. W grupie eliminacyjnej Estończycy zajęli drugie miejsce, ustępując tylko Włochom. Wyprzedzili m.in. ekipy Serbii, Słowenii i Irlandii Północnej. Rewanż w Dublinie zaplanowano na 15 listopada. Zwycięzca dwumeczu zagra na Euro-2012 w Polsce i na Ukrainie. Estonia jeszcze nigdy w historii nie uczestniczyła w wielkiej piłkarskiej imprezie.