Awansujemy tylko w jednym wypadku: Austria musi pokonać Niemców, a my Chorwację, przy czym jeśli gospodarze wygrają z ekipą Podolskiego i spółki np. 1:0, to my musimy wygrać z Chorwacją co najmniej 2:0. Wówczas przy równym bilansie punktów i bramek awansujemy do ćwierćfinału dzięki wyższemu, niż Austriaków współczynnikowi UEFA. Michał Białoński, Wiedeń