Burza oraz intensywne opady spowodowały przerwanie spotkania Ukraina - Francja (0:2) na prawie godzinę. Służby porządkowe, by przyspieszyć usuwanie wody, musiały specjalnymi szpikulcami nakłuwać murawę. UEFA właśnie z troski o nawierzchnię nakazała przeniesienie tradycyjnych przedmeczowych treningów. Anglicy zdecydowali się na przeprowadzenie zajęć jeszcze przed odlotem, w poniedziałek rano w Krakowie. W piątek, także z powodu obaw o stan murawy, na Stadionie Narodowym w Warszawie nie trenowały drużyny Rosji i Grecji.