Skrzydłowy Manchesteru United stojąc sześć metrów przed bramką wykorzystał podanie Stewarta Downinga, który wcześniej przejął piłkę po złym zagraniu Joe Ledleya. To jego trzecie trafienie w reprezentacji. Pięć minut później Young mógł wystąpić w roli asystenta, ale piłki po jego zagraniu nie sięgnął Wayne Rooney. W drugiej połowie gospodarze, choć nie zachwycali, także stworzyli kilka groźnych sytuacji, ale w walijskiej bramce dobrze spisał się Wayne Hennessey, broniąc strzały m.in. Downinga z rzutu wolnego i Gary'ego Cahilla. W 77. minucie Walijczycy mieli najlepszą okazję do wyrównania, ale Robert Earnshaw chybił z siedmiu metrów. "Poziomem gry jesteśmy nieco rozczarowani, ale najważniejszy cel osiągnęliśmy" - zaznaczył Stewart Downing. "Sporo było niedokładności i niecelnych podań, za mało ruchu w ataku" - ocenił Capello. "Walczyliśmy jak równy z równym z czołową drużyną świata. Jestem dumny z moich piłkarzy" - przyznał trener Walijczyków Gary Speed. Anglia - Walia 1-0 (1-0) Bramka: 1-0 Ashley Young (35). Anglia: Joe Hart - Chris Smalling, John Terry, Gareth Barry, Ashley Cole - Stewart Downing (69-Adam Johnson), James Milner, Gary Cahill, Frank Lampard (73-Scott Parker), Ashley Young - Wayne Rooney (89-Andy Carroll). Walia: Wayne Hennessey - Chris Gunter, Neil Taylor, Andrew Crofts, Darcy Blake - Ashley Williams, Joe Ledley, Jack Collison (85-Andrew King) - Aaron Ramsey, Steve Morison (68-Robert Earnshaw), Gareth Bale. Sędzia: Robert Schorgenhofer (Austria).