Włochy Gianluigi Buffon (3,5) - nie miał zbyt dużo powiedzenia przy strzale Mandżukicia. Był pewnym punktem zespołu. Giorgio Chiellini (2) - zawinił przy stracie pierwszej bramki, fatalnie obliczył lot piłki przy wrzutce do Mandżukicia. Daniele De Rossi (3,5) - najpewniejszy punkt spośród zawodników z formacji defensywnej. Wygrywał mnóstwo pojedynków główkowych, z powodzeniem radził sobie w fizycznych starciach z Jelaviciem. Leonardo Bonucci (3) - jego komunikacja z De Rossim pozostawiała sporo do życzenia. Na plus można mu zapisać wygrane pojedynki główkowe. Christian Maggio (2,5) - czasami próbował podłączyć się do akcji ofensywnych, lecz robił to nieudolnie. Często łapany był w pułapkę ofsajdową. Claudio Marchisio (3) - w 11. minucie był bliski zdobycia bramki - piłka po jego strzale poszybowała tuż nad poprzeczką. W 37. minucie zmarnował jednak sytuację sam na sam z Pletikosą. Andrea Pirlo (4,5) - autor pierwszego gola ze stałego fragmentu gry na Euro 2012. Pomocnik Juventusu kompletnie zaskoczył chorwackiego bramkarza strzałem z 20-metrów. To jeden z najlepszych specjalistów od rzutów wolnych na świecie. Thiago Motta (2) - bezbarwny występ piłkarza Paris Saint Germain. Reprezentant Włoch notował zbyt dużo prostych strat. Nic więc dziwnego, że trener Cesare Prandelli zdjął go z boiska w 62. minucie. Riccardo Montolivo (3) - po wejściu na boisko wniósł trochę świeżości do gry Włoch. W jego grze było widać zaangażowanie, waleczność. W 76. minucie oddał mocny strzał, który z dużym trudem obronił chorwacki bramkarz. Emanuele Giaccherini (2) - wyraźnie brakowało mu szybkości., dynamiki. Po meczu przyznał to także włoski selekcjoner, który stwierdził, że nie jest on optymalnie przygotowany fizycznie. Mario Balotelli (3,5) - zawodnicy z formacji defensywnej chorwackiego zespołu szczególną uwagę zwracali właśnie na "Super Mario", który po raz kolejny potwierdził swoją wysoką klasę. Już w pierwszym kwadransie trzykrotnie zagroził bramce rywali, jednak zbyt często wybierał egoistyczne rozwiązania. Być może to był główny powód, dla którego selekcjoner Włoch postanowił go zmienić. Antonio Di Natale (2) - włoski napastnik zastąpił na boisku Balotelliego, ale niewiele wniósł do gry drużyny z półwyspu Apenińskiego. Antonio Cassano (2) - jego współpraca z Balotellim nie wyglądała najlepiej. Nic więc dziwnego, że ani razu nie znalazł sobie klarownej okazji do zdobycia bramki. Sebastian Giovinco - grał zbyt krótko, żeby go ocenić Chorwacja: Stipe Pletikosa (3) - w momencie wykonywania rzutu wolnego przez Pirlo był źle ustawiony. Mógł zdecydowanie lepiej zachować się w tej sytuacji. W pierwszej połowie dwukrotnie powstrzymał groźne strzały Marchisio. Darijo Srna (3) - w drugiej połowie prezentował się o niebo lepiej niż w pierwszej. Jego rajdy pod bramkę przeciwnika nie były jednak tak owocne jak Strinicia. Vedran Czorluka (2,5) - wygrywał dużo pojedynków główkowych, wywiązywał się także z licznych zadań obronnych. Gordon Schildenfeld (2) - miał sporo problemów z upilnowaniem włoskich napastników. Fatalnie wyglądała jego komunikacja z pozostałymi defensorami. Ivan Strinić (4) - skrajny, lewy obrońca bardzo często podłączał się do akcji ofensywnych. Swoją pracę wykonywał bardzo owocnie. W 72. minucie zaliczył wspaniałą asystę przy golu Mandżukicia. Ivan Rakitić (3,5) - był jednym z najgroźniejszych zawodników w ekipie Slavena Bilicia. Świetnie współpracował w środku pola z Luką Modriciem. Ognjen Vukojević (2,5) - w pierwszej połowie prezentował się poprawnie, jednak w drugiej części spotkania popełniał mnóstwo błędów. Luka Modrić (3,5) - w pierwszej połowie miał mnóstwo zadań defensywnych, lecz w drugiej części spotkania zupełnie nie radził sobie z organizacją pressingu. Ivan Periszić (2) - jego kiks na początku meczu omal nie kosztował Chorwatów utratę bramki. Był jednym z najsłabszych ogniw w drużynie Slavena Bilicia. Danijel Pranjić (3) - dał dobrą zmianę. Wraz z Ivanem Rakiticiem i Luką Modriciem stworzył poprawnie funkcjonujący trójkąt ofensywny. Mario Mandżukić (4) - napastnik reprezentacji Chorwacji staje się gwiazdą tych mistrzostw. W spotkaniu z Irlandią zaliczył on dwa gole i w meczu z Włochami ponownie wpisał się na listę strzelców. Występujący na co dzień w VfL Wolfsburg zawodnik z chirurgiczną precyzją wykończył wspaniałe dośrodkowanie Strinicia. W doliczonym czasie gry z przyczyn zdrowotnych został zmieniony przez Niko Kranjczara. Niko Kranjczar - grał zbyt krótko, żeby go ocenić. Nikica Jelavić (3) - to po faulu na nim sędzia Howard Webb powinien podyktować rzut karny. Powtórki telewizyjne wyraźnie pokazują, że był on faulowany przez Chielliniego. Eduardo - grał zbyt krótko, żeby go ocenić. Ocenił: Konrad Kaźmierczak