Mecz wyjazdowy ze Śląskiem Wrocław był ostatnim dla Pavola Stano w roli szkoleniowca pierwszego zespołu Wisły Płock. Szkoleniowiec "Nafciarzy" został zwolniony na dwie kolejki przed końcem sezonu PKO BP Ekstraklasy. O sprawie poinformował serwis Meczyki.pl. Wisła Płock na dwie kolejki przed końcem znajduje się dwa punkty nad strefą spadkową. Władze klubu za wszelką cenę chcą uniknąć degradacji do Fortuna 1 Ligi, więc zdecydowały się na desperacki ruch, czyli zmianę trenera pierwszego zespołu na dwie kolejki przed końcem sezonu. Wisła Płock drży o utrzymanie. Zmieniają trenera na dwie kolejki przed końcem sezonu W ciągu ostatnich pięciu kolejek Ekstraklasy "Nafciarze" zdobyli tylko jeden punkt - pod tym względem w całej stawce tylko Lechia Gdańsk była równie słaba. Władze klubu uznały, że to ostatni dzwonek, aby ugasić ten pożar. Porażka ze Śląskiem Wrocław (bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie) sprawiła, że sytuacja Wisły Płock zrobiła się bardzo niebezpieczna. W ostatnich dwóch spotkaniach przeciwko Rakowowi Częstochowa i Cracovią drużynę poprowadzić ma Marek Saganowski, który do tej pory prowadził Pogoń Siedlce. Wcześniej był szkoleniowcem Motoru Lublin. Pracował także jako asystent w Legii Warszawa. Saganowski niedawno podpisał nowy kontrakt z Pogonią Siedlce, ale zawarł z władzami klubu umowę, że w razie pojawienia się propozycji z Ekstraklasy, nie będzie problemów z odejściem trenera. Okazja nadarzyła się niezwykle szybko. W następnych dwóch kolejkach były piłkarz m.in. Legii Warszawa będzie pełnił rolę "strażaka" w Wiśle Płock. Już niebawem przekonamy się, czy uda mu się uratować "Nafciarzy" przed bolesmym spadkiem.