Na ciekawy pomysł wpadła akademia Legii Warszawa. Chce ona zapraszać na spotkania z młodymi piłkarzami znane osoby ze świata sportu, polityki, kultury i biznesu. Jak powiedział portalowi tvpsport.pl dyrektor Marek Śledź, ma to na celu poszerzenie horyzontów podopiecznych. - W każdej dziedzinie wyselekcjonowaliśmy grupę osób, które zasługują, by stawiać je na piedestale. Zaczniemy od tych, którzy są najbliżsi Legii. Chciałbym potem gościć innych sportowców. W tym gronie jest na przykład Justyna Kowalczyk, która zdobywała medale na igrzyskach. Do tego dochodzi Andrzej Bargiel. Wśród aktorów z przyjemnością zaprosiłbym Marcina Dorocińskiego. Mowa o postaciach, które mogą być inspiracją do prawidłowego funkcjonowania w społeczeństwie dla nas i zawodników - stwierdził. Dyrektor akademii Legii Warszawa: "Chcemy stworzyć atmosferę kompletnej wiedzy" Jak dodał, aktywizację zawodników można będzie też przeprowadzić w formie wyjścia na film do kina czy na spektakl do teatru, a następnie dyskusji o wnioskach z nich. - Zawodnicy muszą wychodzić poza boisko. Żeby grać dobrze w piłkę, trzeba szerzej patrzeć na świat. Nasz zawodnik powinien doświadczać czegoś więcej, poznawać nowe perspektywy. To także obecność w miejscach, które wymagają zaangażowania emocjonalnego. Myślę choćby o wizycie w schronisku na Paluchu - zakończył. Akademia stołecznego klubu przechodziła w ostatnim czasie zmiany. Śledź został jej szefem w lipcu zeszłego roku. Jednym z innych jego pomysłów jest utworzenie Szkoły Mistrzostwa Sportowego, która rozpocznie działanie 1 września. - To pozwoli nam wpływać na inne aspekty: żywienia, odpoczynku, snu, edukacji, wszystkiego. Chcemy, by zawodnik był u nas kształtowany w atmosferze kompletnej wiedzy na temat siebie, swojego organizmu, wpływu wszystkich elementów zewnętrznych na wartość szkoleniową - mówił kilka dni temu w rozmowie z portalem legia.net.