Tutaj możesz zobaczyć zapis relacji na żywo z meczu Tutaj możesz zobaczyć zapis relacji na urządzeniach mobilnych Ostatni pojedynek 31. kolejki Ekstraklasy odbywał się pomiędzy dwoma zespołami, które dość nieoczekiwanie znalazły się w strefie spadkowej. Zdecydowanie gorzej wyglądała jednak sytuacja Cracovii, która w razie porażki miałaby tyle samo punktów co ostatni w tabeli Piast Gliwice. Tuż przed spotkaniem z "jedenastki" Zagłębia wypadł Martin Polaczek. Bramkarz nabawił się kontuzji palca, a zastąpić go miał Zbigniew Małkowski, który po raz ostatni na poziomie Ekstraklasy grał w grudniu zeszłego roku. Kontuzja także wymusiła zmianę w drużynie Cracovii - już w 8. minucie boisko opuścić musiał Jakub Wójcicki, po tym jak na piętę nadepnął mu Filip Starzyński. Prawego obrońcę "Pasów" zastąpił Diego. To właśnie on po pół godzinie gry dośrodkowywał z prawej strony, gdy fatalny błąd popełnił Małkowski. Długa przerwa w grze dała o sobie znać i doświadczony bramkarz w zupełnie niegroźnej sytuacji wypuścił piłkę z rąk. Ta spadła prosto na głowę Mateusza Szczepaniaka, który skierował ją do pustej bramki. Napastnik "Pasów" na gola czekał od 25 listopada 2016 roku. Goście poszli za ciosem, a strzelony gol wyraźnie ich podbudował. Siedem minut po pierwszej bramce doskonałym podaniem w pole karne popisał się Damian Dąbrowski, a Krzysztof Piątek nie miał problemów z pokonaniem Małkowskiego. Po zdobytej bramce piłkarze Cracovii entuzjastycznie dopadli do strzelca, lecz ten nie manifestował swojej radości, okazując szacunek swojemu byłemu klubowi. Trener "Miedziowych" Piotr Stokowiec szybko zareagował na słabą grę swoich podopiecznych. W przerwie zadecydował, że boisko opuści stoper Dominik Jończy, a na boisku pojawi się Filip Jagiełło. Zmiana ta zaowocowała modyfikacją taktyki na 3-5-2. W drugiej połowie gospodarze zdecydowanie dłużej utrzymywali się przy piłce, ale długimi chwilami kompletnie nie mieli pomysłu na sforsowanie dobrze zorganizowanej obrony "Pasów". Najlepszą sytuację po stałym fragmencie gry miał Jakub Tosik, kiedy z dwóch metrów głową trafił jedynie w boczną siatkę. Trzeba jednak usprawiedliwić prawego obrońcę Zagłębia, który wcale nie miał łatwej pozycji, gdyż stał tyłem do bramki i strzelał z ostrego kąta. Na dziesięć minut przed końcem "Miedziowi" wyprowadzili bardzo dobry kontratak, a kilka podań z pierwszej piłki wreszcie rozerwało defensywę Cracovii. Do zdobycia bramki zabrakło jednak dobrego ostatniego podania Łukasza Janoszki. Po chwili podopieczni Stokowca ponownie wyprowadzali kontrę trzech na dwóch, lecz Adam Buksa zamiast podawać do lepiej ustawionego kolegi uderzył ponad bramką. Zagłębie ze strzelaniem goli zaczekało do ostatnich minut, ale lepiej późno niż wcale. W 90. minucie sprzed pola karnego uderzył Martin Neszpor, a piłka odbiła się najpierw od Brzyskiego, potem od poprzeczki i wpadła do siatki. Po zdobyciu kontaktowej bramki "Miedziowi" rzucili wszystkie siły do ataku i doprowadzili do remisu! Decydującego gola po zamieszaniu w polu bramkowym zdobył Lubomir Guldan. Cały stadion eksplodował z radości, gdy piłka w ostatniej minucie wpadła do siatki. Mecz ten był siódmym kolejnym bez zwycięstwa w wykonaniu Zagłębia, ale punkt wywalczony w tak dramatycznych okolicznościach muszą cenić niezwykle wysoko. Wojciech Górski Zagłębie Lubin - Cracovia 2-2 (0-2) Bramki: 0-1 Szczepaniak (32.), 0-2 K. Piątek (39.), 1-2 Neszpor (90.), 2-2 Guldan (90.+3.) Żółta kartka - KGHM Zagłębie Lubin: Łukasz Piątek. Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa). Widzów 4242. KGHM Zagłębie Lubin: Zbigniew Małkowski - Jakub Tosik, Dominik Jończy (46. Filip Jagiełło), Lubomir Guldan, Daniel Dziwniel - Krzysztof Janus (73. Adam Buksa), Łukasz Piątek, Jarosław Kubicki, Filip Starzyński, Kamil Mazek (59. Łukasz Janoszka) - Martin Neszpor. Cracovia: Grzegorz Sandomierski - Jakub Wójcicki (8. Diego Ferraresso), Hubert Wołąkiewicz, Piotr Malarczyk, Tomasz Brzyski - Mateusz Szczepaniak (87. Jaroslav Mihalik), Damian Dąbrowski, Radosław Kanach, Mateusz Cetnarski (81. Sebastian Steblecki), Erik Jendriszek - Krzysztof Piątek.Lotto Ekstraklasa: wyniki, tabela, terminarz Ranking Ekstraklasy - kliknij!