Jakub Błaszczykowski w zimowej przerwie sezonu 2003/2004 trafił do Wisły Kraków z klubu KS Częstochowa, który wtedy grał w czwartej lidze. Już na wiosnę Błaszczykowski wystąpił w 11 meczach "Białej Gwiazdy", strzelając jednego gola. Dwa i pół sezonu w Krakowie wystarczyło skrzydłowemu, żeby dostać powołanie do reprezentacji Polski i przenieść się do Bundesligi - do Borussii Dortmund. Kolejnym talentem wyciągniętym, tym razem z trzeciej ligi, jest Arkadiusz Milik. Adam Nawałka dostrzegł jego talent i sprowadził do Górnika Zabrze z Rozwoju Katowice. Młody napastnik błyskawicznie stał się objawieniem Ekstraklasy, a teraz stanowi o sile reprezentacji Polski. Inne przykłady są może mniej spektakularne, ale także zasługują na uwagę. Nawet Legia Warszawa sonduje niższe klasy rozgrywkowe. Przed sezonem 2004/2005 sprowadziła z Sandecji Nowy Sącz, wtedy grającej w trzeciej lidze, Dawida Janczyka. W pierwszym sezonie przy Łazienkowskiej napastnik zagrał w 18 meczach, zdobył pięć bramek i mógł cieszyć się z mistrzostwa Polski. Dalej jego kariera nie potoczyła się tak, jak chociażby Błaszczykowskiego, czy Milika i po zagranicznej tułaczce, wylądował w końcu w Piaście Gliwice. Z drugiej ligi do "Wojskowych" sprowadzony został też Michał Kucharczyk. Przed sezonem 2010/2011 skrzydłowy dołączył do Legii i od razu został podstawowym piłkarzem. Bezpośredni transfer z trzeciej ligi do Ekstraklasy zaliczył również inny, czołowy obecnie skrzydłowy naszej ligi - Szymon Pawłowski. Dziewięć lat temu opuścił on szeregi Mieszka Gniezno i zaczął występy w Zagłębiu Lubin. W pierwszym sezonie, kiedy "Miedziowi" zdobyli mistrzostwo Polski, Pawłowski nie grał za dużo, ale potem przebił się do składu i wyróżniał się dynamicznymi akcjami i błyskotliwymi rajdami. Wielu solidnych ligowców zaliczyło takie przeskoki. Aktualny piłkarz Wisły Kraków Maciej Jankowski, przeniósł się z trzecioligowego Piaseczna do Ruchu Chorzów. Maciej Korzym, podobnie jak Janczyk, w Legii wylądował po opuszczeniu Sandecji, a Maciej Gajos, który ma już za sobą debiut w reprezentacji Polski po dobrej grze w Jagiellonii, trafił do Białegostoku z Rakowa Częstochowa. Jednym z najświeższych przykładów jest kariera Pawła Zielińskiego. Krótko po przejściu z trzecioligowej Ślęzy Wrocław do Śląska Wrocław, wywalczył sobie miejsce w składzie i obecnie jest jednym z czołowych prawych obrońców ligi. Autor: Grzegorz Zajchowski