Partner merytoryczny: Eleven Sports

Wstrząs w Śląsku przed meczem ostatniej szansy. Magiera się nie zawahał, piłkarze ukarani

Śląsk Wrocław ustanowił w tym sezonie antyrekord Ekstraklasy. Jeszcze nigdy w historii medalista z ubiegłego sezonu nie zaliczył tak katastrofalnego startu w nowej kampanii. Dziennikarze nie mają wątpliwości - w najbliższej kolejce wicemistrz Polski zmierzy się z GKS-em Katowice, a Jacek Magiera będzie walczył o być, albo nie być w klubie. Mimo to przed tak istotnym spotkaniem szkoleniowiec Śląska podjął stanowczą i bezkompromisową decyzję.

Jacek Magiera podjął bezkompromisową decyzję w Śląsku Wrocław
Jacek Magiera podjął bezkompromisową decyzję w Śląsku Wrocław/KRYSTYNA PACZKOWSKA/PRZEGLAD SPORTOWY/PAWEL LIPNICKI/400mm.pl / NEWSPIX.PL/Newspix

Trzy remisy, sześć porażek i gigantyczne rozczarowanie, którego skali nie sposób ująć żadną miarą. Śląsk Wrocław na starcie sezonu w niczym nie przypomina kapitalnej drużyny z ubiegłej kampanii. Wicemistrz Polski jako jedyna drużyna nie ma na koncie ani jednego zwycięstwa, a do tego ustanowił antyrekord Ekstraklasy. Nigdy nie zdarzyło się, żeby medalista zanotował tak katastrofalny start. 

Śląsk ustanowił antyrekord Ekstraklasy. Kibice potężnie rozczarowani startem sezonu

Śląsk jest ostatni w tabeli i z dorobkiem czterech punktów traci cztery oczka do przedostatniej Puszczy Niepołomice. Zdaniem kibiców nie usprawiedliwia go nawet fakt, że ma wciąż dwa zaległe spotkania do rozegrania. "Wojskowi" kompromitują się w kolejnych spotkaniach, jak w 11. kolejce przeciwko Cracovii. Mimo prowadzenia 2:0 gospodarze przegrali 2:4. 

W kuluarach mówi się, że kierownictwo ma już dość, a Jacek Magiera w najbliższej kolejce "zagra" o swoją posadę. Śląsk Wrocław zmierzy się w niedzielę na wyjeździe z GKS-em Katowice. Mimo to szkoleniowiec nie wahał się podjąć radykalną decyzję. Dziennikarze portalu slasknet.com przekazali, że dwóch piłkarzy Śląska zostało zesłanych do rezerw. 

Jacek Magiera "ukarał" dwóch piłkarzy. Nie zagrają z GKS-em Katowice

Mowa o Jakubie Jezierskim i Juniorze Eyambie. Trener był rozczarowany postawą i zaangażowaniem zawodników w trakcie treningów i zdecydował się zrezygnować z ich "usług". Zresztą nie po raz pierwszy. Jezierskiego nie było także w kadrze na spotkanie z Cracovią. Na ich miejsce Magiera zdecydował się włączyć do kadry dwóch zawodników wyróżniających się w ekipie Michała Hetela. 

Tomasz Hajto: Urbański to taki typowy smyk/Polsat Sport/Polsat Sport

Na treningi pierwszej drużyny zaproszeni zostali 19-letni środkowy pomocnik Aleksander Wołczek i rok starszy Jehor Szarabura. Niewykluczone, że otrzymają szansę w najbliższym spotkaniu z beniaminkiem.

Jezierski w obecnym sezonie rozegrał osiem spotkań, ale nie udało mu się zapisać na swoje konto gola ani asysty. Eyamba na liczniku ma tylko trzy mecze w Ekstraklasie. Szwajcar przeniósł się latem do Wrocławia z młodzieżowej drużyny Young Boys. Jak na razie nie prezentuje poziomu akceptowalnego dla Jacka Magiery. 

Jacek Magiera/MATEUSZ BIRECKI / NurPhoto / NurPhoto via AFP/AFP
Jakub Jezierski/KAZIMIERZ KOZUCH/400MM.PL/NEWSPIX.PL/Newspix
Piłkarze Śląska Wrocław/Mateusz Birecki/NurPhoto via Getty Images/Getty Images
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem