- To był zaszczyt grać w tym klubie. Jestem zadowolony z tej historii, ale nie do końca, bo nie zdobyłem mistrzostwa. Myślę jednak, że ja i wy, kibice stworzyliśmy dobre relacje i nigdy tego nie zapomnę. Ode mnie i od mojej rodziny przesyłam uściski, słowa wielkiego szacunku, wiele miłości i jeszcze raz dziękuję za wsparcie. Mam nadzieję, że do zobaczenia na stadionie za dwa tygodnie. To dla mnie ważne, żeby zobaczyć was wszystkich na stadionie, stworzyć coś dużego, osiągnąć ważne zwycięstwo i móc powiedzieć wam wszystkim "do widzenia". Z głębi serca bardzo, bardzo dziękuję - takimi słowami Josue pożegnał się z kibicami Legii Warszawa. Amerykanin na ratunek Legii Warszawa? To może być nowy transfer "Wojskowych" Wraz z końcem sezonu wygasa kontrakt pomocnika, który nie zostanie przedłużony. Tym samym kapitan i jeden z najmocniej polaryzujących w Ekstraklasie zawodników opuści stołeczny klub po trzech sezonach, a był jednym z absolutnie najważniejszych graczy. Mimo wzruszających słów już kilka dni później Portugalczyk wbił szpilkę w "Wojskowych". W rozmowie z Rodrigo Coimbrą z Flashscore nie gryzł się w język. Portugalczycy masowo rozstają się z Legią. Kolejne odejście przesądzone W ślad za nim latem podąży niemal na pewno jego rodak, Yuri Ribeiro. Defensorowi również kończy się kontrakt, a Paweł Gołaszewski z magazynu "Piłka Nożna" poinformował, że nie zostanie przedłużony. Może to stanowić preludium to prawdziwej fali rozstań z Legią Warszawa. Oprócz wspomnianych Portugalczyków niemal na pewno zdaniem wielu źródeł z klubem latem rozstaną się także Gil Dias i Qendrim Zyba. Żaden z nich na dobrą sprawę nie odegrał większej roli w tym sezonie, a ich pensje są niewspółmierne do wkładu w grę. Kosowianin wróci z wypożyczenia do FC Ballkani, a Portugalczyk do VFB Stuttgart. Reprezentant Polski bohaterem skandalu. Kuriozalna odpowiedź, w sieci wrze Tych zawodników prawdopodobnie skreśli Goncalo Feio Wątpliwa jest także przyszłość Filipa Rejczyka. 18-latek w tym sezonie rozegrał w lidze tylko pięć spotkań, z czego żadnego w podstawowym składzie. Pomocnik praktycznie nie liczy się dla sztabu szkoleniowego, a zmiana na ławce trenerskiej nie przełożyła się na odmianę jego sytuacji. Wobec sporej konkurencji w formacji ofensywnej włodarze rozważają wypożyczenie Macieja Rosołka. Klub pokłada wciąż spore nadzieje w 22-latku, ale ten ma problemy z regularnością. Kiedy do pełni zdrowia i optymalnej formy wróci już Blaz Kramer, dla wychowanka zwyczajnie może zabraknąć miejsca. Ostateczne słowo w tej kwestii należeć jednak będzie do Goncalo Feio. Nowy szkoleniowiec objął Legię w trakcie sezonu i dopiero w letnim okienku transferowym będzie mógł poukładać kadrę wedle własnego uznania. Ostatnie kolejki pokazały, na których piłkarzy planuje stawiać Portugalczyk, a dla których nie widzi przy Łazienkowskiej miejsca. Najbliższe okienko transferowe dla stołecznego klubu będzie intensywnym okresem pełnym zmian kadrowych.