Wreszcie przełom ws. mistrza świata. Zadebiutował w Polsce, klub już ogłosił
Niebawem miną dwa miesiące odkąd Benjamin Mendy jest piłkarzem Pogoni Szczecin. Do stolicy województwa zachodniopomorskiego Francuz trafił jednak nieprzygotowany do gry na wysokim poziomie. Po licznych sesjach treningowych wreszcie nastąpił przełomowy moment. Mistrz świata z 2018 roku biegał za futbolówką w koszulce "Dumy Pomorza" w konfrontacji z innymi przeciwnikami. Klub nie omieszkał o tym wspomnieć w mediach społecznościowych.

Finaliści ostatniej edycji Pucharu Polski we wrześniu wywołali spore poruszenie, decydując się na podpisanie kontraktu z Benjaminem Mendym. Tacy piłkarze jak Francuz rzadko wybierają kraj nad Wisłą. W końcu mowa o mistrzu świata z 2018 roku, który jeszcze kilka lat temu znajdował się wśród czołowych defensorów świata. Kibice od tego momentu nie mogli doczekać się debiutu nowego nabytku.
Problem jednak w tym, że organizm sportowca potrzebował czasu, by wejść na właściwe obroty. Obrońca był stopniowo wprowadzany do drużyny. Podczas ostatniego meczu w Płocku pojawił się nawet w kadrze meczowej, lecz Thomas Thomasberg nie zdecydował się na wprowadzenie 31-latka na murawę. Wydawało się więc, iż długo wyczekiwany moment nastąpi w najbliższy weekend, kiedy to Pogoń zmierzy się u siebie z Jagiellonią.
Benjamin Mendy już po pierwszym meczu w barwach Pogoni. Wielka radość w Szczecinie
Fani ostatecznie dostali nieoczekiwany prezent w środowe popołudnie. Benjamin Mendy wystąpił dziś po raz pierwszy w koszulce Pogoni. Szczecinianie zagrali towarzysko z zaprzyjaźnionym Świtem, mającym siedzibę w tym samym mieście. Defensor biegał za futbolówką przez ponad godzinę. "Debiut Benjamina z Gryfem na piersi" - napisała "Duma Pomorza" w mediach społecznościowych, chwaląc się przy okazji świeżymi zdjęciami.
Podopieczni Thomasa Thomasberga triumfowali z niżej notowanymi rywalami 2:0. Obie bramki padły przed przerwą. Do siatki trafiali Patryk Paryzek oraz Jakub Lis.
Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego występu. Mocno pracowałem na to, aby ten dzień nadszedł. To bardzo duży krok dla mnie, spędziłem na boisku 60 minut, miałem okazję do gry z kolegami z drużyny. (...) Jesteśmy na dobrej drodze do tego, aby grać dla drużyny w lidze
Czy niebawem zagra na wypełnionym kibicami stadionie? O tym przekonamy się w niedzielę.












