Jak napisano na stronie Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie "na podstawie ustawy z dnia 20 marca 2009 roku o bezpieczeństwie imprez masowych wojewoda małopolski wydał zakaz przeprowadzenia imprez masowych z udziałem publiczności na stadionie MKS Cracovia SSA". Zakaz obejmuje zaplanowany na 28 września mecz między Cracovią a Pogonią Szczecin oraz zaplanowany na 20 października pojedynek między Cracovią a Podbeskidziem Bielsko-Biała. "21 września 2013 podczas meczu T-Mobile Ekstraklasy pomiędzy drużynami MKS Cracovii i Wisły Kraków doszło do złamania prawa przez kibiców. Wojewoda małopolski uznał, że zachowanie kibiców podczas meczu oraz bierna postawa władz klubu MKS Cracovia jako organizatora, mimo wcześniejszych deklaracji dotyczących poprawy stanu bezpieczeństwa podczas imprez masowych stanowią wystarczającą przesłankę negatywnej oceny stanu bezpieczeństwa w związku z planowanymi kolejnymi wydarzeniami. Dlatego też, mając na uwadze potrzebę bezwzględnego przeciwdziałania przestępczości pseudokibiców oraz uzasadnione podejrzenie dalszego naruszania bezpieczeństwa i porządku publicznego zdecydował o zamknięciu stadionu" - napisano na stronie Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie. Złamanie prawa, o które chodzi to odpalenie rac przez fanów "Pasów" oraz obrzucanie się przez kibiców petardami hukowymi. Z powodu niewłaściwego zachowania fanów w poniedziałek o zamknięcie stadionu Cracovii nawet do końca rundy jesiennej wnioskował komendant wojewódzki policji w Krakowie. Policja nie musiała interweniować podczas sobotniego spotkania, ale podczas analizy nagrania monitoringu dopatrzyła się złamania przez kibiców prawa. - Podczas meczu były użyte środki pirotechniczne, petardy, race. Rozwieszono też sektorówkę (fani Cracovii - przyp. red.), która utrudnia identyfikację, co też jest to sprzeczne z prawem - powiedziała Katarzyna Cisło z zespołu prasowego małopolskiej policji.Dodała, że funkcjonariusze policji przed spotkaniem sprawdzili obiekt czy ktoś nie zostawił na nim np. rac. Nic nie znaleziono: - Stąd wniosek, że zostały one wniesione potem na stadion. Dlatego mamy zastrzeżenia do organizatora. Cracovia nie komentuje szeroko decyzji Jerzego Millera. W krótkim komunikacie poinformowała tylko, że będzie odwoływać od tej decyzji do ministra spraw wewnętrznych. Jak wyjaśniła PAP Frenkiel fakt ten nic nie zmienia. Kibice będą mogli wejść na trybuny na mecz z zespołem ze Szczecina czy Bielska-Białej tylko jeśli minister wyda decyzję korzystną dla klubu jeszcze przed którymś z tych spotkań. Spotkanie derbowe zakończyło się remisem 1-1. W ten sposób stadion "Pasów" dołączył do areny Legii Warszawa, którą - również za race - zamknęła UEFA na mecz Ligi Europejskiej z Apollonem Limassol. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę T-Mobile Ekstraklasy