Włodarczyk imponuje ostatnio strzelecką formą. Cztery gole w meczu Pucharu Polski z Hetmanem Zamość. W piątek kolejne dwa trafienia. - Cieszę się, że udało się strzelić kilka bramek. Dziś dwie bramki i asysta, także niezłe spotkanie. Potem wprawdzie męczyliśmy się, ale najważniejsze że wygraliśmy i że trzy punkty zostały w Warszawie. Teraz już zapominamy o tym meczu i myślimy o kolejnym bardzo ważnym. W Zamościu już praktycznie zapewniliśmy sobie awans. Mimo to na pewno poważnie podejdziemy do tego meczu, ale w głowach już będzie siedziała nam Wisła Kraków - stwierdził Włodarczyk, który czeka na swoją szansę od selekcjonera reprezentacji Polski Pawła Janasa. - Oczywiście, że chciałbym pojechać na mundial. Najpierw muszę jednak dostać powołanie. Jeśli bym je dostał to zrobiłbym wszystko by dobrze wypaść i zostać w niej na dłużej - dodał.