Krakowanie przebywają na zgrupowaniu w Turcji, a nowy fizjolog Włoch Michele Bona daje im mocno w kość. - Cały plan przygotowań został opracowany w oparciu o wyniki badań. To trening typowy dla piłkarzy - stwierdził Michele Bona. - Owszem, zawodnicy mieli na początku problemy, ale wszystko idzie w dobrym kierunku. Ostatnie zajęcia już pokazały, że obciążenia znoszą coraz lepiej - tłumaczył fizjolog. - Ufamy trenerom, więc staramy się wykonywać jak najlepiej to, czego od nas wymagają. A prawda jest jednak taka, że dopiero w trakcie sezonu okaże się, że czy przygotowania przyniosły spodziewane efekty. Jeśli wiosną będziemy wygrywać, to nikt nie będzie żałował wylanego potu - podkreślił Stolarczyk.